Ambasadorowie państw członkowskich Unii Europejskiej przyjęli 15. pakiet sankcji wobec Rosji - przekazało źródło PAP. Aby sankcje weszły w życie, muszą zostać zatwierdzone przez ministrów spraw zagranicznych na posiedzeniu Rady UE w najbliższy poniedziałek.
Nowy pakiet sankcji koncentruje się na walce z obchodzeniem istniejących restrykcji. Obejmuje on zakaz wjazdu do UE oraz zamrożenie aktywów dla nowych osób i podmiotów, w tym firm z Chin, które pomagają Rosji unikać sankcji.
Lista objętych sankcjami liczy obecnie ponad 2300 nazwisk. Dodatkowo wprowadzone zostaną sankcje wobec statków przewożących rosyjską ropę powyżej ustalonego limitu cenowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Flota cieni" Putina na celowniku
Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że Polska będzie dążyć do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję, w tym 16. pakietu, który ma być wymierzony w nielegalny handel rosyjską ropą.
Według "Financial Times", rosyjska "flota cieni" transportuje obecnie o 70 proc. więcej ropy niż rok wcześniej, co stwarza zagrożenie ekologiczne. Stany Zjednoczone, Kanada, Japonia i europejscy sojusznicy nakładają sankcje na ubezpieczycieli i armatorów, by ograniczyć dochody Rosji z wojny w Ukrainie.
Szef resortu podkreślił także, że nasz kraj popiera wykorzystanie aktywów banku centralnego Rosji na rzecz Ukrainy, choć nie wszystkie państwa członkowskie UE podzielają to stanowisko. - Musimy pokazać Ukrainie nasze zdecydowane i stabilne wsparcie - zaznaczył minister.