715 mln zł na budowę linii ze Skawiny do Zakopanego ma pochodzić z funduszy unijnych. To 117 km torów w ramach tak zwanej kolejowej Zakopianki.
"Dostałam właśnie informację, że kolejowa "Zakopianka" - 117 km linii ze Skawiny do Zakopanego - ma już pewne finansowanie z funduszy UE" - poinformowała na Twitterze Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak. "Dostaliśmy decyzję Komisji Europejskiej w tej sprawie" - dodała.
O alternatywnej dla drogowej Zakopianki resort mówi już od lat. Jednak wciąż jest on w fazie dokumentacji. Na początku 2019 roku PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały umowę na opracowanie dokumentacji projektowej. Wartość kontraktu sięgnęła 180 mln zł.
Projekt prowadzący przez Podłęże i Chabówkę rozłożony będzie na trzy etapy. Horyzont czasu jednak bardzo odległy, bowiem ostatni etap inwestycji ma zostać uruchomiony najwcześniej w 2027 roku.
W planach pozostaje wciąż stworzenie nowej linii "Podłęże – Piekiełko" i modernizacji 75-kilometrowej istniejącej linii nr 104 Chabówka – Nowy Sącz. To jednak poważna inwestycja, bowiem jak wyjaśniał wówczas prezes PKP Polskich Linii Kolejowych SA Ireneusz Merchel, będzie wymagała m.in. budowy 58 km nowych linii kolejowych, 11 tuneli, 8 estakad, 20 mostów, ponad 30 wiaduktów.
Jak wynika z szacunków, kolejowa Zakopianka pozwoliłaby dojechać z Krakowa do Zakopanego w 2 godziny, a czas jazdy między stacją Kraków Główny - Nowy Sącz skrócić poniżej godziny.