Donald Tusk, podając nazwisko nowego szefa resortu rolnictwa, określił Czesława Siekierskiego "kwintesencją polskiego ruchu ludowego. - To człowiek doświadczony, a ciągle pełen energii. Jestem przekonany, że polskie rolnictwo będzie miało w osobie ministra kogoś kompetentnego - dodał Tusk, nie szczędząc komplementów posłowi Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Nowe zadanie Michała Kołodziejczaka. Donald Tusk ujawnia
- Do pomocy będzie pan miał w swoim ministerstwie Michała Kołodziejczaka - zwrócił się do Siekierskiego Tusk. - Oczami wyobraźni widzą państwo już tę synergię - dodał spoglądając na posłów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy premier nazwał duet Siekierski-Kołodziejczak "obiecującym". - Z całą pewnością polscy rolnicy, mieszkańcy i mieszkanki polskiej wsi, zobaczą, co to znaczy twarda, kompetentna walka o ich interesy - przekonywał Tusk, zwracając uwagę, że to Kołodziejczak jako jeden z pierwszych zaalarmował opinię publiczną w związku z niekontrolowanym napływem ukraińskiego zboża do Polski.
Michał Kołodziejczak to poseł Koalicji Obywatelskiej, lider ruchu AgroUnia, rolnik z województwa łódzkiego. W październikowych wyborach do Sejmu zdobył 44 tys. głosów. Jest debiutantem w poselskich ławach.
W wyborach w 2023 r. Czesław Siekierski z powodzeniem ubiegał się o reelekcję z listy koalicji Trzecia Droga, uzyskując poparcie na poziomie 21 916 głosów. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego ma bogate doświadczenie europarlamentarne. Mandat europosła sprawował w latach 2004-2019. Wcześniej, w latach 2001-2003 był wiceministrem rolnictwa.
Przyszły szef resortu rolnictwa ma przed sobą pracowity początek kadencji. Rolnicy dołączyli do protestu przewoźników na polsko-ukraińskiej granicy, postulując wprowadzenie rozwiązań niwelujących nieuczciwą konkurencję z ukraińskimi producentami rolnymi.
Jeżeli rząd Donalda Tuska uzyska wotum zaufania, w środę o godz. 9 odbędzie się jego zaprzysiężenie w Pałacu Prezydenckim.