"Komisja Wenecka i DGI uważają, że nie można orzec w drodze ustawy, że wszystkie nominacje dokonane przez KRS w danym przedziale czasowym są nieważne. Komisja Wenecka i DGI zauważają, że ani istniejące orzeczenia ETPC i TSUE, ani decyzje polskiego Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego nie doprowadziły do unieważnienia ex tunc decyzji o nominacjach podjętych przez KRS. Komisja Wenecka i DGI uważają ponadto, że całościowe unieważnienie ex tunc wszystkich uchwał polskiej KRS nie wpisuje się w koncepcję praworządności, ponieważ między innymi nie spełniałoby testu proporcjonalności" - to fragment opinii Komisji Weneckiej, do której dotarł portal money.pl.
Opinia Komisji Weneckiej ws. sędziów
"Komisja Wenecka i DGI uważają, że osoby wyznaczone powinny mieć prawo do ubiegania się o kontrolę sądową w celu unieważnienia ich nominacji lub awansu w przypadku, gdy decyzje w sprawie unieważnienia nie zostaną podjęte przez organ sądowy. Procedura ta niekoniecznie miałaby skutek zawieszający" - czytamy w opinii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ważne Komisja podkreśliła, że przywracanie praworządności musi samo pozostawać w zgodzie z zasadą praworządności.
"Kryteria rozwiązania: należy zająć się kwestią statusu wszystkich sędziów mianowanych w ramach wadliwej procedury, oceny nie może dokonywać organ kontrolowany przez rząd" - pisze na platformie X Grzegorz Osiecki, dziennikarz money.pl.
Minister poprosił o opinię
Money.pl informował, że minister sprawiedliwości poprosił Komisję Wenecką o wskazówki dla dalszych działań, mających uregulować status 2,5 tysiąca tzw. neosędziów (nominowanych po 2018 roku przez obecną, upolitycznioną Krajową Radę Sądownictwa).
Minister w piśmie do Komisji wskazywał, że obecna KRS "nie jest w stanie spełnić konstytucyjnego obowiązku zapewnienia niezawisłości sądownictwa". Pisał także, że "nieprawidłowości związane z powołaniem i funkcjonowaniem Rady niekorzystnie wpływają na wszystkie nominacje sędziowskie dokonywane z jej udziałem, zagrażając tym samym skutecznej realizacji prawa obywateli do sprawiedliwego procesu"
Minister sprawiedliwości naświetlił członkom Komisji Weneckiej dwa modele rozwiązania problemu, które wykuły się w trakcie trwających od lat dyskusji w Polsce.
Model pierwszy zakłada, że pomimo usterek w procesie powoływania sędziów, wynikających z niekonstytucyjnego składu KRS, powołania te zachowują moc prawną.
Model drugi, który streszcza Komisji Adam Bodnar, opiera się na założeniu, że uchwały w sprawie składania wniosków o powołanie sędziów są pozbawione mocy prawnej, jeśli zostały podjęte z udziałem sędziów wybranych przez parlament na członków KRS.
PiS: wielka porażka Adama Bodnara
"Wielka porażka Adama Bodnara" - tak opinię Komisji Weneckiej skomentował były wiceminister sprawiedliwości za czasów rządów PiS Michał Woś.
"Sprzyjająca rządowi Komisja Wenecka jednoznacznie sędzia jest sędzią. Nie ma neosędziów" - dodał.
A senator PiS Marek Pęk na platformie X przypomniał słowa ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, które wygłosił na antenie TOK FM.
"Współpraca z Komisją Wenecką i ich ekspertami to jedna z form uwiarygadniania Polski na arenie międzynarodowej. W toku procesu legislacyjnego uwzględnimy uwagi Komisji do projektów reform" - Pęk zacytował słowa ministra Bodnara.