Od kilku dni internauci na platformie X wywołują do tablicy firmy, które emitują reklamy w Telewizji Republika, pytając, czy wspierają treści, które są tam prezentowane. W środę na oficjalnym koncie mBanku pojawiła się informacja, że bank wstrzymuje emisję reklam w stacji. "Nie wspieramy działań tej stacji" - czytamy we wpisie.
Zwróciliśmy się do biura prasowego banku z prośbą o komentarz do sprawy.
W środę o zakończeniu współpracy ze stacją poinformowała sieć sklepów Ikea. Jak się okazuje, szwedzki gigant nie miał pojęcia, że reklamy pojawiają się w Telewizji Republika. Tak wynika z treści oświadczenia firmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdziliśmy z domem mediowym, który w naszym imieniu odpowiada za zakup czasu reklamowego w mediach. TV Republika od niedawna jest częścią pakietu stacji tematycznych, oferowanych przez Polsat. Pakiet kupuje się w całości, nie byliśmy świadomi zmiany oferty. Od 4 stycznia 2024 r. nie będzie już naszych reklam w TV Republika" - wskazała dyrektorka komunikacji IKEA Retail Katarzyna Broniarek-Niemczycka w odpowiedzi na pytanie redakcji gazeta.pl.
Burza wokół stacji telewizyjnej wybuchła po głośnej wypowiedzi satyryka Jana Pietrzaka na temat imigrantów. W niedzielę znany satyryk powiedział: - Mam okrutny żart z tymi imigrantami, że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki. Mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców. I tam będziemy tych imigrantów, wpychanych nam nielegalnie przez Niemców, ponieważ nielegalni nie są ci ludzie, którzy uciekają do lepszego świata.
Zawiadomienie do prokuratury
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował w poniedziałek w mediach społecznościowych, że poprosił Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego o zajęcie się sprawą wypowiedzi Pietrzaka oraz o wszczęcie śledztwa. Zawiadomienie do prokuratury złożył Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Do wypowiedzi Pietrzaka odniósł się na środowej konferencji prasowej premier Donald Tusk. Szef rządu był pytany, czy rząd planuje reakcje na ostatnie akty antysemityzmu i mowy nienawiści. - Dla mnie kwestia jest ewidentna. To, co powiedział pan Pietrzak w Telewizji Republika, jest nieakceptowalne moralnie, prawnie, politycznie - ocenił.