Ministerstwo Zdrowia może wprowadzić podwyżki opłat w sanatoriach, co wpłynie na koszty ponoszone przez kuracjuszy w uzdrowiskach. Jak podaje "Fakt", ostatnia zmiana cen miała miejsce w 2022 r. Obecnie pacjenci NFZ płacą za wyżywienie i nocleg, a ceny zależą od sezonu i standardu pokoju.
Podwyżki za pobyt w sanatorium? MZ nie wyklucza
Nie wykluczamy przeprowadzenia waloryzacji przedmiotowej odpłatności. Nie zapadły jednak ostateczne decyzje w zakresie zmiany poziomu finansowania przez świadczeniobiorcę kosztów wyżywienia i zakwaterowania w sanatorium uzdrowiskowym – przekazało MZ dziennikowi.
Sanatoria zrzeszone w Unii Uzdrowisk Polskich od dawna apelują o podwyżki, argumentując to inflacją i rosnącymi kosztami działalności. Tylko wzrost opłat z powodu inflacji wyniósłby 5,8 proc. Wzrosty wynikają jednak przede wszystkim z wyższych cen energii, paliwa i żywności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sanatoria podkreślają, że podnoszenie standardu usług nieuchronnie oznacza wyższe koszty. Wyliczono, że same uwzględnienie inflacji powinno przełożyć się na wzrost cen o 5,8 proc. - Za takim rozwiązaniem przemawiają, oprócz argumentów prawnych, związanych z kryzysem gospodarczym w 2023/2024, inflacją, wzrostem kosztów wynagrodzeń minimalnych, paliwa, energii, podatków, opłat, żywności oraz innych opłat związanych z prowadzeniem działalności leczniczej" – przekazała UUZ w wystąpieniu do resortu zdrowia, cytowanym przez "Fakt".
Jeśli resort zdrowia zdecyduje się na podwyżki, opłaty za 21-dniowy turnus w pokoju jednoosobowym mogą wzrosnąć o ok. 200 zł.
Pod koniec stycznia tego roku prezes UUP zareagował na obwieszczenie minister zdrowia dotyczące krajowego planu transformacji, który - jak zaznacza - pomija kwestie uzdrowisk. "Dodano 39 działań odpowiadających na nowe, priorytetowe potrzeby zdrowotne oraz wyzwania związane z organizację systemu opieki zdrowotnej, pomijając, z niezrozumiałych powodów, lecznictwo uzdrowiskowe zarówno w akcie prawnym jak i w Mapach Potrzeb Zdrowotnych" - przekazał prezes UUZ Jerzy Szymańczyk.