Jak podaje "Rzeczpospolita”, projekt ustawy zakłada ostateczne zdefiniowanie urządzenia transportu osobistego, którym są właśnie hulajnogi. Wprowadzi ona szereg zmian, do których operatorzy i właściciele będą mieć pół roku, aby się dostosować.
Pierwszą zmianą będą wymiary – od teraz maksymalne wyniosą one szerokość nieprzekraczającą w ruchu 0,9 m, długość do 1,25 m, zaś maksymalna masa urządzenia ma wynosić 20 kg.
Nowelizacja przewiduje też ustanowienie maksymalnej prędkości jazdy. Po jej uchwaleniu, ma ona być ograniczona konstrukcyjnie do 25 km/h.
Według jej zapisów, urządzenie transportu osobistego będzie tożsame z definicją roweru, a zatem korzystający z hulajnóg będą zmuszeni do poruszania się po drodze lub pasie ruchu wyznaczonych właśnie dla jednośladów.
Jej użytkownicy będą musieli posiadać również odpowiednie uprawnienia do korzystania ze sprzętu – np. kartę rowerową. Z tego powodu na elektrycznych hulajnogach nie będą mogły jeździć osoby poniżej 10. roku życia.
Po uchwaleniu nowelizacji, do jej zapisów będą musiały się przystosować wszystkie podmioty sprzedające lub wypożyczające hulajnogi. W przypadku ich złamania, będą musieli się liczyć z karą od wojewódzkiego inspektora Inspekcji Handlowej. Ukarani będą mieli możliwość odwołania się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl