Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Kontrole na granicach Niemiec. Twarde stanowisko Scholza

38
Podziel się:

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział utrzymanie przez długi czas tymczasowych kontroli na granicach lądowych swojego kraju w związku z trwającym napływem nielegalnych imigrantów. Polski rząd nie zgadza się z naruszaniem strefy Schengen przez Berlin.

Kontrole na granicach Niemiec. Twarde stanowisko Scholza
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapowiedział utrzymanie przez długi czas tymczasowych kontroli na granicach (getty images, SeanGallup)

- Będziemy to robić tak długo, jak to możliwe. I będzie to bardzo długopodkreślił szef niemieckiego rządu w telewizji RTL.

Scholz przyznał jednocześnie w wyemitowanej we wtorek wieczorem rozmowie, że kontrole graniczne sprawiają obecnie "wiele kłopotów".

Zaostrzenie kontroli na niemieckich granicach skrytykował miesiąc temu Donald Tusk, nazywając je "nie do zaakceptowania". - To de facto zawieszenie strefy Schengen na dużą skalę - podkreślał szef polskiego rządu.

16 września rozpoczęły się kontrole na granicach lądowych RFN z Francją, Luksemburgiem, Holandią, Belgią i Danią, zarządzone przez szefową MSW Niemiec Nancy Faeser.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na strefie euro korzystają głównie Niemcy? To wielki mit

Podobne kontrole obowiązują już od 16 października 2023 roku na granicach z Austrią, Polską, Szwajcarią i Czechami. Ich celem jest m.in. zwalczanie przestępczości transgranicznej i ograniczanie nielegalnej migracji.

W ciągu dwóch tygodni od rozpoczęcia tych kontroli policja federalna zarejestrowała 2448 nieuprawnionych wjazdów. 1546 osób zostało odesłanych z powrotem po nielegalnym przekroczeniu granicy. Przyczyną decyzji MSW Niemiec o wprowadzeniu tymczasowych kontroli na granicach lądowych kraju był m.in. atak nożownika w Solingen pod koniec sierpnia, do którego przyznało się Państwo Islamskie. 26-letni Syryjczyk zabił trzy osoby a osiem ciężko ranił.

Kontrole na granicach. Eksperci ostrzegają Niemcy

Przedłużające się kontrole na granicach Niemiec mogą prowadzić do znacznych strat gospodarczych, sięgających ponad miliarda euro rocznie. Eksperci Allianz Trade ostrzegają, że takie działania mogą negatywnie wpłynąć nie tylko na niemiecką gospodarkę, ale także na kraje sąsiednie, w tym Polskę.

Według ekspertów, przywrócenie kontroli granicznych w Niemczech może skutkować znacznymi opóźnieniami w transporcie. Analitycy przewidują, że czas przekraczania przejść granicznych w strefie Schengen może wydłużyć się nawet o 20 minut. W normalnych warunkach, jak podaje raport, "typowe przekroczenie granicy w strefie Schengen zajmuje średnio 3,34 minuty".

Jak czytamy w analizie, "wynikające z tego wyższe koszty transportu prawdopodobnie doprowadzą do -9,1 proc. spadku niemieckiego importu towarów, a także spadku popytu na usługi o -7,8 proc., co łącznie da 1,1 mld euro rocznie".

Raport wskazuje, że najbardziej ucierpią sektory turystyki i edukacji, gdzie spodziewany jest wzrost kosztów o 3,5 proc. Tuż za nimi plasuje się sektor spożywczy z przewidywanym wzrostem o 2,6 proc. oraz handel z 2,4 proc. wzrostem kosztów. Autorzy analizy podkreślają, że "znacznej redukcji importu do Niemiec doświadczą również branże maszyn i sprzętu elektrycznego a także chemii i farmacji: odpowiednio o 147 mln EUR i 142,1 mln EUR". Te dane wskazują na potencjalne zakłócenia w kluczowych sektorach niemieckiej gospodarki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(38)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Janusz G.
3 miesiące temu
No tak, przybysze zaproszeni przez poprzedniczkę oraz koleżankę siedzącą obecnie na najwyższym stołku w eurokołchozie mają zostać w Polsce.
Paweł W.
3 miesiące temu
zgłosić do TSUE i niech płaca kare za każdy dzień kontroli na granicach
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
marianescu
3 miesiące temu
Panie Areczku, Schengen jest dla Niemców, a nie pozostałych... Co to za prawo którego jedni muszą przestrzegać a inni nie. Niemcy w UE mogą robić co chcę, a pozostali traktowani są jak pastuchy.
Figo
3 miesiące temu
Niech podziekuja p. Merkel ze wposcila prawie 2miln.imigrantow ,swojemu systemowi socjalnemu bo daja pieniadze za nic bez swiadczenia pracy i glupiej biurokracji.Polityka odmow azylu i wypedzeniu przestepcow tez nie dziala.
edek
3 miesiące temu
Wprowadzić kontrole na granicy z Niemcami,ale Donald jest mocny tylko w gębie a w stosunku do rządu z Niemiec jest typowym ,,miękiszonem,,.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
POLAK DOCIEKL...
3 miesiące temu
TO KIEDY?? POLSKA WPROWADZI KONTROLE NA GRANICY Z NIEMCAMI???>>>TAM BEZKARNIE HULAJA NIEMIECKIE POLICYJNE PATROLE I WOŻĄ NIE LEGALNYCH MIGRANTÓW Z TERENU NIEMIEC ! ! ! ! ! ! ! !
MamyDość
3 miesiące temu
Kontrole powinny być wzmocnione na zewnętrznych granicach UE. To co robią niemcy to przejaw buty i arogancji. Mnie to nie dziwi bo to nacja panów.
Misiu
3 miesiące temu
Obecny rząd w Polsce ma guzik do gadania! W Niemczech śmieją się z Polaków,l bo wybrali sobie Generalnego Gubernatora!
zulus z krzak...
3 miesiące temu
Helmut nie pamięta kto zainicjował. najazd hord nielegalnych wędrowniczków o często brudnym życiorysie. Teraz Helnut nam przekazuje ludzkie, wg nich, odpady
Suski
3 miesiące temu
Z Austria kontrolę obowiązują już od 2014 roku. Mieszkając w Niemczech a pracując w Austrii prawie zawsze widzę kontrolę. Nikt tu nie ma z tym problemów. Chodzi przecież o bezpieczeństwo i za pobieżnie nielegalnej migracji. O to chodziło min Kaczyńskiemu.
...
Następna strona