Według dziennikarzy, decyzja "w sprawie uruchomienia Funduszu premiowego" i "wypłaty premii w wysokości 21 mln zł", która miała zostać wydana przez prezes PAŻP Anitę Oleksiak początkiem marca, była zaskoczeniem dla wielu pracowników agencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersje wokół dodatkowych wypłat w PAŻP
- W marcu zaczęły przychodzić przelewy zatytułowane "dodatkowe środki finansowe". Jedna osoba dostawała kilka tysięcy, inna 20 tys. zł - mówi tvn24.pl jeden z pracowników Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Decyzja miała być zaskakująca o tyle, że prezes PAŻP w grudniu ubiegłego roku przyznała 90 proc. członków zespołu nagrody, na które - jak donosi "Puls Biznesu" - agencja wydała 15 mln zł.
Agencja utraciła płynność finansową, jest na minusie i wydaje więcej, niż ma z kredytu obrotowego (przeznaczonego na finansowanie bieżącej działalności - przyp. red.) - wskazuje anonimowo pracownik PAŻP.
"PAŻP nie utrzymuje się z budżetu państwa, ale z opłat pobieranych od linii lotniczych. Wpadła w tarapaty finansowe w 2020 roku, gdy przez pandemię koronawirusa ruch lotniczy znacznie zmalał. Agencja zaciągnęła w grudniu 2020 roku kredyt obrotowy w wysokości 250 mln zł. Miał on zagwarantować utrzymanie płynności finansowej. W kwietniu 2021 roku PAŻP wzięła kolejny kredyt, tym razem inwestycyjny, w wysokości 550 mln zł" - pisze tvn24.pl.
W odpowiedzi na pytanie dziennikarzy portalu rzeczniczka PAŻP Rusłana Krzemińska wskazuje, że "w grudniu 2022 r. wypłacone zostały świadczenia dla 93 proc. ogółu zatrudnionych, w marcu br. - dla 91 proc. ogółu zatrudnionych". Nie ujawnia przy tym dokładnych kwot nagród.
"Wypłaty są realizowane zgodnie z aktami wewnętrznymi prawa pracy obowiązującymi w PAŻP. Realizacja podziału środków finansowych mieści się w zaplanowanych budżetach, zaś decyzje co do wysokości środków przyznanych pracownikowi podejmowane były zgodnie ze ścieżką służbową (a więc decyzję podejmowali przełożeni pracowników)" - wyjaśnia Krzemińska i dodaje, że kierownictwo agencji nie otrzymało żadnego dodatkowego wynagrodzenia zarówno w grudniu 2022, jak i w marcu bieżącego roku.
Kryteria przyznania premii miały być jasno przedstawione pracownikom. Rzeczniczka podkreśla też, że marcowe premie "nie były finansowane środkami z tego kredytu". Nie doprecyzowano, o który kredyt chodzi.