Po fali negatywnych komentarzy, Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że zmiany dotyczące limitu miejsc postojowych zostaną wycofane z projektu ustawy. Jakub Stefaniak, rzecznik ministerstwa, potwierdził, że regulacje te nie pasują do ustawy o likwidacji skutków powodzi, a ich wprowadzenie będzie przedmiotem osobnych regulacji - podaje "Fakt".
Sprawa jednak nie została całkowicie zamknięta. W analogicznej formie przepis o liczbie miejsc parkingowych pojawił się w projekcie nowelizacji ustawy o społecznych formach mieszkalnictwa, gdzie również decyzje na temat liczby miejsc postojowych miałyby być przekazywane radom gmin. Projekt ten czeka jeszcze na akceptację Rady Ministrów.
Dziennik zauważa, że deweloperzy naciskają na zmiany, które pozwolą im na większą elastyczność w realizacji projektów, ale równocześnie obawy o wpływ takich zmian na jakość przestrzeni miejskiej oraz komfort życia mieszkańców budzą kontrowersje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Parkingi przy nowych mieszkaniach
W połowie października rząd zapowiedział zmiany w przepisach dotyczących budownictwa mieszkaniowego, które miały znieść obowiązek budowy minimalnej liczby miejsc postojowych na nowych osiedlach.
Pierwszy z proponowanych do uchylenia przepisów przewidywał, że dla inwestycji mieszkaniowej minimalna liczba miejsc postojowych wynosi co najmniej 1,5-krotność liczby mieszkań przewidzianej w ramach tej inwestycji.
Drugi z przepisów, który miałby być uchylony, przewiduje, że dla inwestycji mieszkaniowej zlokalizowanej w obszarze zabudowy śródmiejskiej minimalna liczba miejsc postojowych jest co najmniej równa liczbie mieszkań w tej inwestycji.
Projekt zakładał również, że rada gminy w standardach urbanistycznych może określić liczbę miejsc postojowych dla danej inwestycji mieszkaniowej. Obecnie samorząd może określić liczbę miejsc, pod warunkiem że będzie ona większa niż wynikająca z ustawy.