Koronawirus nie odpuszcza. Pierwszy kraj zakazał wjazdu podróżnym z Chin
Rząd Maroka wprowadził zakaz przyjmowania na terytorium tego kraju osób przybywających z Chin, niezależnie od ich narodowości. Powodem ogłoszenia restrykcji, na które nie zdecydował się jeszcze żaden kraj świata, jest wzrastająca liczba zachorowań na COVID-19 w Chinach. Przepisy wchodzą w życie od wtorku.
W opublikowanym przez MSZ Maroka dokumencie wyjaśniono, że zakaz wpuszczania osób podróżujących z Chin obejmuje obywateli wszystkich państw świata, w tym Marokańczyków.
Narodowość przybyszów nie ma znaczenia. Władze Maroka wprowadziły ograniczenie w przyjmowaniu osób docierających z Chin, aby uniknąć u siebie nowej fali zachorowań na COVID-19 - napisał w komunikacie resort spraw zagranicznych w Rabacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potęga chińskiej gospodarki. "Pękła spekulacyjna bańka, przetrwali trzy krachy"
Zakaz wjazdu z Chin do Maroka. Nowe przepisy od 3 stycznia
Ministerstwo sprecyzowało, że restrykcja wejdzie w życie we wtorek. Wyraziło przy tym nadzieję, że decyzja marokańskich władz zostanie przyjęta ze zrozumieniem w Chinach.
Nowe przepisy nie uderzają w żaden sposób w bliskie relacje przyjaźni pomiędzy naszymi narodami ani w nasz strategiczny sojusz - podkreśliło MSZ Maroka.
W sobotę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wezwała Pekin do systematycznego informowania tej organizacji o rozwoju pandemii na terytorium Chin. Wyraziła jednocześnie zaniepokojenie nagłym wzrostem w tym kraju liczby zakażeń koronawirusem.