Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Koronawirus nokautuje gospodarkę Szef NBP przewiduje, że w dalszym ciągu jest szansa na pozytywny scenariusz

22
Podziel się:

Polska gospodarka – podobnie jak większość gospodarek na świecie – stoi przed wyzwaniem, którego nie dało się przewidzieć i którego nie sposób uniknąć. Niewykluczone jednak, że zrealizuje się u nas pozytywny scenariusz – zastanawia się prezes NBP Adam Glapiński.

Adam Glapiński przekonuje, że Polsce może się udać nie wpaść w kryzys
Adam Glapiński przekonuje, że Polsce może się udać nie wpaść w kryzys (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/EAST NEWS)

- Pandemia koronawirusa może (…) istotnie zmienić perspektywy gospodarcze. Natomiast zdecydowana reakcja polityki fiskalnej wsparta przez odpowiednie działania po stronie polityki pieniężnej radykalnie zwiększają szansę na to, że pandemia będzie dotkliwym, ale jedynie przejściowym szokiem gospodarczym - napisał w piątkowym wydaniu dziennika "Rzeczpospolita" prezes NBP Adam Glapiński.

Szef banku centralnego zauważył, że w Polsce wciąż mamy stosunkowo mało stwierdzonych zarażeń koronawirusem, ale najpewniej w najbliższych tygodniach czeka nas ich dalszy wzrost. Jednocześnie pojawiają się też informacje dające nadzieję na poprawę: Chiny i Korea zahamowały rozprzestrzenianie się wirusa, w Stanach Zjednoczonych rozpoczęto testowanie potencjalnej szczepionki i pojawiają się informacje o skuteczności niektórych leków w walce z koronawirusem.

- W sumie w najbliższym czasie czeka nas wyraźne wyhamowanie aktywności w części sektorów wielu gospodarek jednocześnie. W dalszej perspektywie sytuacja się poprawi, jednak silnie wzrosła niepewność. Na razie nie wiadomo bowiem, jak długo potrwa pandemia i jaki będzie jej zasięg. To co jest pewne, to że bez odpowiednich działań amortyzujących krótkookresowe skutki ekonomiczne, szybkie odreagowanie aktywności na świecie może okazać się trudne – zapowiedział.

Zobacz także: Obejrzyj: Koronawiurs i jego wpływ na gospodarkę Polski

Glapiński zauważył, że nawet przejściowy, negatywny wpływ pandemii na płynność firm i dochody gospodarstw domowych może wywołać efekty wtórne, pogarszające długookresowe perspektywy gospodarek. Konieczne jest zatem łagodzenie bezpośrednich skutków koronawirusa, ale też zapewnienie wsparcia finansowego pracownikom, którzy mierzą się z silnym obniżeniem lub nawet utratą dochodów.

- Niezbędne jest jednak przede wszystkim wsparcie dla przedsiębiorstw, które z tych samych powodów mogą mieć problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań. To przedsiębiorstwa bowiem zapewniają miejsca pracy dla swoich pracowników. Bez odpowiedniego wsparcia kłopoty płynnościowe firm mogłyby zapoczątkować falę wtórnych, negatywnych efektów gospodarczych pandemii – ostrzegł.

Glapiński przekonuje, istnieje duża szansa, że w Polsce mimo wszystko zrealizuje się pozytywny scenariusz. "Co prawda w tym roku przestoje części sektorów z pewnością odbiją się negatywnie na dynamice PKB, ale w drugiej połowie roku oraz w 2021 r. wzrost gospodarczy powinien przyspieszyć". Jak to możliwe? Po pierwsze, w Polsce pomimo utrzymywania się przez kilka lat bardzo korzystnej koniunktury nie narosły nierównowagi makroekonomiczne. Po drugie, w Polsce podjęto szybciej niż w innych krajach zdecydowane działania nakierowane na ograniczenie skali zachorowań.

- Dodatkowego wsparcia dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw dostarczył już w tym tygodniu NBP, obniżając stopy procentowe, w tym stopę referencyjną, o 50 punktów bazowych – napisał Glapiński. Wskazał, że obniżenie stóp przełoży się na zmniejszenie rat od zaciągniętych kredytów złotowych.

Dodał, że NBP podjął także kroki poprawiające warunki płynnościowe w sektorze bankowym: wdrożył operacje zasilające banki w płynność oraz obniżył stopę rezerwy obowiązkowej. "Zapowiedzieliśmy także wprowadzenie kredytu wekslowego dla banków, który będzie umożliwiać refinansowanie nowych kredytów udzielanych przez banki przedsiębiorstwom" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(22)
WYRÓŻNIONE
Hjk
5 lata temu
Ktoś go jeszcze słucha. Proponuję go odwołać a jego 60 tys i jego dworek wypłaty na tą ich tarcze przekazać. Więcej pożytku.
Domi
5 lata temu
Tak będą kłamać do końca i jeden dzień dłużej i wspierać nasze pisowskie pralnie pieniędzy Orlen i lot a na koniec wybierzemy w nocy Andrzejka na 2 kadencję a co ha ha pozdrawiam
fff
5 lata temu
Pozytywny scenariusz? Dla niego i takich tam Obajtków, Kurskich, Morawieckich itp., itd. to na pewno. PS Czy ktoś mi moze powiedzieć, dlaczego ten pan wygląda gorzej niż wielu mijanych na ulicy panów spod budki z piwem? Moze ciężko choruje, więc niesłusznie się czepiam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (22)
qwertopi
5 lata temu
Czemu ten facet w ogóle się jeszcze wypowiada co 2 dni inne zdanie- 1 jest cudownie nie będziemy zmieniać stóp procentowych do końca kadencji 2 no nie jest tak cudownie będzie spowolnienie ale o recesji mowy nie ma 3 no trzeba się liczyć z tym , że będzie duże spowolnienie , ale nie recesja 4 no może rzeczywiście będzie recesja, ale o żadnym kryzysie mowy nie ma 5 no muszę przyznać , że to będzie głęboka recesja , ale nie kryzys 6 no niestety mamy kryzys , ale przecież nic się nie dzieje będzie trochę gorzej przez kwartał 2 , ale damy radę- tylko trzeba było podnieść stopy procentowe jak było jeszcze dobrze, a tak przy tych stopach proc. Polacy zadłużyli się 485% więcej niż normalnie jak złotówka osiągnie poziom podłogi i nikt tej waluty nie będzie traktował poważnie to jednym ruchem trzeba będzie podnieść stopy o 20-25 procent - to będzie szok. Ludziom się teraz mówi o zawieszeniu rat , ale to jest chwilowe , żeby banki ściągnęły gotówkę z klientów którzy będą regulować jedynie oprocentowanie i przedłuży to agonie wielu ludzi, a później licytacja komornicza mieszkania za 50% wartości ,a resztę długu zgodnie z polskim prawem będą spłacać do końca życia za mieszkania w których będzie mieszkał kto inny , albo będą puste. Życzę miłego wieczory zwłaszcza tym co coś rozumieją z gospodarki
Mirek
5 lata temu
Szwajcaria, mały kraj, silna waluta, ponad 7000 zakażonych i media milczą o Szwajcarii
Kasia
5 lata temu
Polska nie kupiła złota, tylko kupiła etf-y
HK
5 lata temu
Prywaciarze śpiący na kasie wyciągają teraz ręce po zapomogi. Doić ile się, patrioci i Ci którzy nie chcą rozwalić gospodarki niech obracają gotówką aby generować wpływy do budżetu.
morell
5 lata temu
wspanialy facet to geniusz finansowy słuchajcie go i uczcie się ,,,,dobrze że polska ma tego jednego mądrego czlowieka ja mu ufam i wam tesz radzę
...
Następna strona