Klamka zapadła. Na Pomorze wracają obostrzenia, w warmińsko-mazurskim też nic się nie zmieni w stosunku do poprzedniego tygodnia. Taką decyzję podjął Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. A przesądził o tym rosnący poziom nowych zakażeń.
- Podjęliśmy decyzję, że w województwie warmińsko-mazurskim zostaną przedłużone o tydzień obowiązujące tam regulacje z jednym wyjątkiem: zamiast edukacji zdalnej, chcemy zastosować nauczanie hybrydowe, a więc w modelu, w którym w jednym tygodniu część dzieci uczy się zdalnie , a część w szkole – powiedział Adam Niedzielski.
Dodał, że nauczanie hybrydowe nie musi się odbywać w systemie tygodniowym, lecz możliwy jest również dzienny.
Będzie to obowiązywało od następnej soboty 13 marca do 20 marca.
Doprecyzujmy, że na Pomorzu wskaźnik zakażeń na wynosi 40 przypadków na 100 tys. mieszkańców. To niemal tyle, ile w województwie warmińsko-mazurskiego, gdy wprowadzano tam ograniczenia.
W rządowych kręgach mówi się o tym, że po świętach możliwe będzie poluzowanie obostrzeń. Wówczas to mogłyby zostać otwarte ogródki kawiarniane i restauracyjne.
Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, że analizowane są różne warianty i scenariusze, ale "na razie żadna decyzja nie została podjęta".