- Avianca boryka się z najtrudniejszym kryzysem w naszej 100-letniej historii, mierząc się ze skutkami pandemii Covid-19 - poinformował w cytowanym przez CNN oświadczeniu prezes Anko van der Werff. Jedna z najstarszych linii lotniczych właśnie ogłosiła upadłość.
Samoloty kolumbijskiego przewoźnika były uziemiane na całym świecie w miarę nasilania się pandemii. Według krajów, w których obecnie działa Avianca, 88 proc. połączeń podlega całkowitym lub częściowym ograniczeniom.
Linie złożyły w sądzie w Nowym Jorku wniosek o ochronę przed wierzycielami - podaje CNN. Firma planuje również zakończyć działalność w Peru, aby obniżyć koszty i "odnowić koncentrację na głównych rynkach". Avianica zatrudnia bezpośrednio 21 tys. osób w całej Ameryce Łacińskiej, w tym ponad 14 tys. w Kolumbii.
Przypadek Avianca jest kolejnym z rzędu upadłości w wyniku pandemii. W zeszłym miesiącu Virgin Australia upadła po nieudanej próbie uzyskania pomocy rządowej. W marcu brytyjski przewoźnik budżetowy Flybe przeszedł pod nadzór administracyjny.
Wiele linii już wprowadza radykalne programy oszczędnościowe. Tnie pensje i czas pracy, ogranicza zatrudnienie. Przykłady? SAS już zwolnił 90 proc. załogi, Wizzair 20. proc, ogłosił też, że w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19 zamyka wszystkie bazy w Polsce. Inni jak LOT rezygnują z planowanych inwestycji - czego przykładem może być wycofanie się z przejęcia niemieckich linii Condor.
Nawet 314 mld dolarów mogą wynieść straty linii lotniczych z powodu koronawirusa - szacuje Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Powietrznego, o czym donosiliśmy na łamach money.pl. To 1,3 biliona złotych, czyli trzy tegoroczne budżety Polski.
Do końca maja może upaść znaczna część linii lotniczych - wskazue CAPA. Najnowsze statystyki pokazują, że ruch lotniczy na początku drugiego kwartału był niższy o prawie 75 proc. Najgorzej jest w Europie, gdzie liczba pasażerów jest o 90 proc. niższa niż rok temu o tej samej porze.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl