Niemcy planują przedłużenie lockdownu do 28 marca, choć niektóre ograniczenia zostaną złagodzone od 8 marca - podał Focus Online. Merkel ma w środę omówić możliwość kontynuacji lockdownu z szefami landów.
Landy mają pewną swobodę działania
Obecne ograniczenia obowiązują do 7 marca. Nie zdecydowano się na wprowadzenie ogólnokrajowych jednolitych przepisów dotyczących otwierania szkół. Merkel i szefowie rządów krajowych zgodzili się, że same landy zdecydują o otwieraniu placówek oświatowych "w ramach swojej suwerenności kulturowej".
Pewnego rodzaju ustępstwo ogólnokrajowe, które przyjęli szefowie landów w lutym, dotyczy zakładów fryzjerskich. Ustalono, że zostaną ponownie otwarte 1 marca, niezależnie od przedłużenia okresu obowiązywania blokady, pod warunkiem, że będą ściśle przestrzegać wymogów higieny.
Liczba przypadków koronawirusa w Niemczech osiągnęła ponad 2,4 miliona.
PKB skurczył się w czwartym kwartale
Skutki pandemii w niemieckiej gospodarce widać już jak na dłoni. Niemiecki PKB w czwartym kwartale 2020 roku w porównaniu z ostatnim kwartałem 2019 roku spadł bowiem o 2,9 proc. Na podobny regres zanosi się także w Polsce, o czym dowiemy się pod koniec tygodnia.
Okazuje się także, że tylko w zeszłym roku niemieccy podatnicy zapłacili 682 mld euro podatków, co stanowi spadek o 7,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Wynik jest jednak lepszy, niż zakładali niemieccy analitycy, którzy jeszcze niedawno wieścili zapaść w polityce fiskalnej kraju.