To, jak dynamicznie zmieniają się nastroje wywołane przez pandemię koronawirusa, pokazują szacunki tych samych badaczy z czwartku ubiegłego tygodnia. Przy optymistycznym wariancie zakładali oni wówczas, że PKB Niemiec "skurczy" się o 1,5 proc. - podaje "Fakt" za Deutsche Welle,
Pogłębiający się kryzys u naszych zachodnich sąsiadów uderzy rykoszetem także w nasz kraj. Wynika to z faktu, że polska gospodarka jest w znacznym stopniu powiązana i zależna od niemieckiej.
Według szacunków Ifo, koszty związane z pandemią "przewyższą koszty wszelkich kryzysów i klęsk, jakich doświadczyły Niemcy w ostatnich dekadach".
Obecnie think tank zakłada, że tylko dwumiesięczny spadek aktywności ekonomicznej (do poziomu 60 proc. wykorzystania mocy wytwórczych) oznacza dla niemieckiego PKB spadek o 7-11 proc. w skali roku. A to zaledwie wariant optymistyczny.
Pogorszenie się sytuacji gospodarczej oznacza też falę zwolnień. Zdaniem ekspertów z utratą pracy musi się liczyć ok. 1,5 mln etatowców. Kolejne 6 milionów - ze skróconymi godzinami pracy.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl