"Dyrekcja FCA Poland SA informuje, że w następstwie wystąpienia Covid-19 zmuszona jest do kolejnego wydłużenia okresu tymczasowego zawieszenia działalności produkcyjnej. Tymczasowe zawieszenie będzie obowiązywać w okresie od 4 do 10 maja 2020 r." - napisano w komunikacie dyrekcji fabryki, skierowanym do jej pracowników. Do całego komunikatu dotarła Polska Agencja Prasowa.
Pracownikom, którzy w obecnej sytuacji nie mogą świadczyć pracy, udzieli się zaległy urlop wypoczynkowy. Przedstawiciele zakładu podali również, że następnie będzie im zaproponowanie wykorzystanie urlopu bieżącego, lub też innych zwolnień od pracy.
"W pozostałych przypadkach - jeżeli pracownik był gotów do wykonywania pracy - przysługiwać będzie wynagrodzenie za czas przestoju" - napisano w komunikacie FCA Poland w Tychach, który cytuje PAP.
Jak wytłumaczono w komunikacie, w obecnej sytuacji w fabryce pracują wyłącznie te osoby, które zostały wskazane przez bezpośrednich przełożonych jako niezbędni do prawidłowego funkcjonowania placówki. Zarząd deklaruje, że przestrzegają oni wszystkich obostrzeń związanych z wirusem SARS-CoV-2.
Przed tygodniem chęć powrotu do pracy wyrazili związkowcy z "Solidarności". Zarząd spółki jednak 1 kwietnia zawarł porozumienie ze związkami zawodowymi, z którego wynika, że przestój w pracach może potrwać nawet do 30 czerwca.
Czas wznowienia pracy w fabryce w Tychach kilkukrotnie był już zmieniany. Pierwotnie zarząd przewidywał, że fabryka wstrzyma produkcję 16 i 17 marca, do czasu pełnej dezynfekcji zakładu. Później jednak zdecydował o całkowitym wstrzymaniu produkcji. Przewidywano, że stan ten potrwa do 30 marca.
Fabryka FCA w Tychach zatrudnia ok. 2,2 tys. osób. Przed kryzysem wywołanym przez pandemię koronawirusa wytwarzała ona dziennie średnio 1040 samochodów.
Natomiast już jakiś czas temu produkcję wznowiła Odlewnia Volkswagen Poznań.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl