Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Szczecin zamyka podstawówkę i przedszkole

16
Podziel się:

Zagrożenie koronawirusem wymusiło zamknięcie filii przedszkola i szkoły podstawowej w Szczecinie. "W placówkach przebywały osoby, co do których zachodzi podejrzenie zarażenia się" - tłumaczy Urząd Miasta Szczecin.

Sala lekcyjne będą puste do czwartku. Szkoła musi zdezynfekować pomieszczenia.
Sala lekcyjne będą puste do czwartku. Szkoła musi zdezynfekować pomieszczenia. (iStock.com)

Filia Przedszkola Publicznego nr 58 oraz Szkoła Podstawowa nr 45 do czwartku będą zamknięte w związku zagrożeniem koronawirusem. Jak informuje Urząd Miasta Szczecina konieczna jest dezynfekcja pomieszczeń obu placówek.

Decyzja ta została podjęta zgodnie z zaleceniem Powiatowego Inspektora Sanitarno-Epidemiologicznego w Szczecinie.

Zobacz także: Poradnik: jak chronić siebie i bliskich przed koronawirusem?

"Kierując się zasadą bezpieczeństwa i ostrożności, podjęto decyzję o czasowym zamknięciu dwóch szczecińskich placówek oświatowych, z uwagi na fakt, iż przebywały w nich osoby, co do których zachodzi podejrzenie zarażenia się koronawirusem" - czytamy w komunikacie miasta.

Rodzice zostali poproszeni o możliwie jak najszybsze odebranie dzieci z placówek oraz o monitorowanie ich stanu zdrowia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
Zeto
5 lata temu
Jak można puścić dzieci do szkoły z goraczka
ZAZ
5 lata temu
I to wlasnie bardzo sluszna decyzja. Nie roznosci. Zdlawic w zarodku!
Iza
5 lata temu
To są tylko pozorne ruchy dające pozorne poczucie bezpieczeństwa. W zasadzie większość szkół, przedszkoli, żłobków może być potencjalnym zagrożeniem. Tak jak galerie, kina, teatry, firmy, w których pracujemy, urzędy. Przecież trzeba normalnie funkcjonować. Nue da się odizolować od ludzi np. na pół roku.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
tyle
5 lata temu
szkoły zamykają ... ,ale już komunikacji miejskiej to nie ? 140 osób (pół szkoły) zgniecione jak sardynki w jednym autobusie..
koiuj
5 lata temu
niestety rodzice nagminnie puszczają chore dzieci do szkoły, czesto trzeba dzwonic po rodzica , bo dzieciak jest z wysoką gorączka i nadaje sie tylko do łózka, o co chodzi? czyżby rodzice nie kochali swoich dzieci? a co z resztą dzieciaków, co z nauczycielami,itd , wszyscy mają to gdzieś, rodzice potrafią tylko krzyczeć kiedy trzeba z tym dzieckiem zostac w domku, a kto za to zapłaci????? tylko takie pytanie, kiedy były strajki, wcale niechodzilo o problkem ,nie ma lekcji, kto to wyrówna, ale kto nam zapłaci za trzymanie dzieci w domu, własnych dzieci, ot cała gorzka prawda, o której wszyscy wiedzą ,ale udają ze jest inaczej, dosyć tej obłudy, nazywać sprawy po imieniu, a nie tylko wszystkich hejtowac ile wlezie, bo aninimowo, to mozna
nowa matura
5 lata temu
filii
Od tak
5 lata temu
Dużo rodziców puszcza dzieci. A szczególnie mają przedszkola. Patrzeć się nie da na to, dziecko siedzi z katarem zielonym i zaraza pozostałe dzieci
Ok
5 lata temu
I znowu wakacje dla bidnych uczycieli. Jeszcze tylko podwyźki i do włoch na wczasy.