Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Kosztowne koalicje. Samodzielny start w wyborach opłaca się finansowo

26
Podziel się:

Koalicje polityczne przed wyborami mogą okazać się nieopłacalne dla ich członków - pisze "Rzeczpospolita". Jak wskazuje dziennik, subwencję w wyższej kwocie otrzymają ci, którzy wystartują samodzielnie.

Kosztowne koalicje. Samodzielny start w wyborach opłaca się finansowo
Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia (East News, Pawel Wodzynski)

"Im mniejsza partia, tym większe pieniądze za każdy głos w wyborach - ten niekorzystny dla dużych ugrupowań przelicznik głosu na subwencje dla partii może być istotnym hamulcem blokującym start wspólnej listy opozycji aż czterech partii" - twierdzi "Rzeczpospolita".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Subwencje dla partii politycznych. Koalicja nie opłaca się finansowo

Jak pisze dziennik, Polskiemu Stronnictwu Ludowemu i Polsce 2050 Szymona Hołowni, które zawarły przedwyborcze porozumienie, opłaca się startować osobno. To dlatego, że po tegorocznych wyborach do parlamentu ugrupowania te otrzymają dotacje wyższe od kwoty subwencji dla koalicji.

Na stole leży corocznie aż 70 mln zł do podziału dla ugrupowań, które wejdą do Sejmu. Subwencja przyznawana jest partiom, które w wyborach parlamentarnych przekroczył próg 3 proc. ważnie oddanych głosów, w przypadku koalicji - aż 6 proc. Czyli mogą ją otrzymać nawet komitety, które nie przekroczyły wyborczego progu - tłumaczy "Rz".

Gazeta przytacza również określone w ustawie zasady obliczania subwencji dla partii za każdy otrzymany głos, które obowiązują od 2019 r. Od 3 proc. do 5 proc. to 5,77 zł, od 5 do 10 proc. - 4,61 zł, między 10 a 20 proc. - 4,04 zł, w przedziale powyżej 20 proc. do 30 proc. - 2,31 zł a powyżej 30 proc. - 0,87 zł. Widać więc, że przelicznik ogranicza zyski czołowych ugrupowań. "Im więcej oddanych głosów, tym są 'tańsze', a koalicja pomniejsza dotację" - czytamy.

Tym samym Prawo i Sprawiedliwość, mając w Sejmie 235 posłów, dostaje rocznie niemal 23,5 mln zł z subwencji, Platforma Obywatelska - 19,8 mln zł (w 2019 r. startowała w koalicji z Inicjatywą Polską i Zielonymi, mają łącznie 134 posłów), PSL - 8,3 mln zł (30 posłów), SLD (razem z SLD, Wiosną i Lewicą Razem - 49 posłów) otrzymuje prawie 11,5 mln zł). Konfederacja z 11 mandatami dostaje 6,8 mln zł.

Podział subwencji partii startujących w koalicji jest efektem negocjacji - musi być podany przed wyborami (inaczej koalicja w ogóle traci dotację). Wysokość subwencji koalicjantów KO w wyborach 2019 r. została ustalona w umowie koalicyjnej (Platforma Obywatelska - 98 proc., Inicjatywa Polska - 0,5 proc., Partia Zieloni - 1,5 proc.). Nie można więc podać dziś, ile zyskałoby PSL czy Polska 2050 w samotnym starcie - wyjaśnia "Rz".

Jeżeli PSL i Polska 2050 poszłyby do wyborów razem, to opozycja uzyskałaby 241 mandatów w Sejmie, czyli możliwość utworzenia rządu. Wskazuje na to najnowszy sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Przy osobnym starcie tych ugrupowań opozycja zebrałyby 227 mandatów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
Waldek 14l
2 lata temu
Partie powinny być sponsorowane tylko z odpisów podatkowych. Finansowanie polityków z budzetu państwa to głupota.
www
2 lata temu
głosowałem kilka razy na psl , przyznaję wstyd mi , kosiniak to talib który wierzy w klauzule sumienia , on i ta v kolumna watykańska Hołowni mogą tylko cofnąć kraj w rozwoju
WYBORCY
2 lata temu
Nie głosujcie za tymi dwoma partyjkami, a listę wspólnych spraw niech sobie poza sejmem układają.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Wewdy
2 lata temu
Miliony wykluczonych w wyniku organizacji Państwa. I co z tym zrobić bo dawanie pieniędzy tylko tym co mają podstawę prawną to błądzenie w ciemnym lesie. Obecne organizacje w tym aspekcie działają malo efektywnie. Bo obarczone są swoimi założeniami działania a nie wsparciem socjalnym. Moim zdaniem każda fundacja czy organizacja państwowa powinna tworzyć dofinansowywanie bezwarunkowe dla podopiecznych. Na podstawowe sprawy w tym wyżywienie . I to powinno być zapisane ustawowo. Stopień tego wsparcia powinien być określony.
Pezio
2 lata temu
Moim zdaniem poparcie PIS 37 procent nie jest przypadkowe. Mniej więcej taki procent społeczeństwa żyje poniżej progu socjalnego . Widzianego jako korzystajacych zdobrodziejstw ,które daje obecna Polska. Inna sprawa, że to czasem wybujałe marzenia czasem nie osiągalne mimo odpowiednich zasobów. finansowych. Ale tak to już jest , że inna świadomość działa gdy się ma te zasoby finansowe a inna gdy się ich nie ma. Nadzieja zawsze umiera ostatnia.
Grzybiarz
2 lata temu
Hołownia musi sobie zdawać sprawę iż człowiek w lesie błądzi bo ma jedną nogę krutszą. Przez co chodzi w kółko. Trzyli może potrzeba trzeciej nogi. Bo na jednej trudniej znowu skakać.
Trego
2 lata temu
Czy ktoś obiecał, że zniesie podatek wszystkim emerytom ?
Mezo
2 lata temu
Bieda bieda, bieda bieda, milion za kawałek chleba. Bieda bieda, bieda bieda nic nam więcej nie potrzeba. Pieniądz sypie się jak z gara a dociera skurka szara. Bieda bieda, bieda bieda gdzie ta skórka jej potrzeba .
...
Następna strona