Andrzej Duda, kupując przed laty litr oleju, dwa litry soku Rivia, 500g chleba krojonego, 30 jaj, 1 kg cukru, 1 l mleka, jajko niespodziankę, margarynę ramę i 400 g sera gouda, chciał pokazać, że wejście do strefy euro Polsce się nie opłaca.
Wraz z matką sukcesu wyborczego, Beatą Szydło, tego samego poranka zrobili podobne zakupy po słowackiej stronie. W sklepie w Skalite zapłacili 13,29 euro (wtedy około 54 zł).
Ekonomiści krytykowali wówczas ten zabieg. Argumentowali, że porównanie tych dwóch paragonów nie odzwierciedla tego, jak się żyje po obu stronach granicy. Podobnie przecież i dziś możemy porównywać zakupy w Szwajcarii i Polsce. Pytanie tylko, czy dużo droższe zakupy w Zurychu są dowodem na to, jak źle żyje się Szwajcarom?
Zostawiając jednak Helwetów, warto odnotować, że dziś te same zakupy w Biedronce zbliżyły się do tych słowackich, zrobionych 6 lat temu. Gdyby nie jajka w promocji, to suma przebiłaby nawet tę wartość.
Regularna cena jajek L z chowu klatkowego, jakie kupił Andrzej Duda, to 5,99 zł (10 jaj). 30 jaj kosztuje zatem, poza promocją, 17,97 zł. W promocji zapłaciliśmy jednak mniej, bo 11,97.
Gdyby nie promocja, "koszyk Dudy", kosztowałby zatem 54,81 zł. Jednak szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że zarówno ówczesny kandydat na prezydenta, jak i my kupiliśmy jajka w promocji.
Duda w 2015 r. kupił jaja w promocji 25+5 i zapłacił za nie 7,89 zł, my za 30 szt. też w promocji - 11,97 zł. Fabioli już nie ma w Biedronce, teraz dostępny jest Kujawski. W 2015 r. Rama w Biedronce była dostępna w opakowaniu 600 g i kosztowała wtedy 4,69 zł. Dziś rama 500 g kosztuje 4,99 zł.
Pozostałe produkty są dokładnie te same, ceny są jednak zgoła inne. Nie ma żadnego produktu, który nie zdrożałby znacząco. Oczywiście "koszyk Dudy" nie jest doskonałym instrumentem pokazującym wzrost cen. To jedynie wycinek rynku spożywczego i to tylko w jednej sieci dyskontów.
Oficjalnie, zgodnie z kalkulatorem inflacji MF, w którym bierzemy pod uwagę miesięczne stopy inflacji, ceny od marca 2015 r. do marca 2021 wzrosły o 10,03 proc. Według naszych wyliczeń, według danych GUS, w tym samym okresie inflacja wyniosła ok. 11,5 proc. Teraz jednak wzrost cen przyspiesza.
W lutowym odczycie inflacji liczonej przez NBP analityków zaskoczyły przede wszystkim kategorie niebazowe, w tym w szczególności spadek cen energii oraz niższy wzrost paliw. Inflacja bazowa może się okazać nieco wyższa od prognoz - 3,8 proc. w styczniu i 3,5 proc. w lutym.
Po publikacji tekstu odezwała się do nas firma Jeronimo Martins Polska (JMP), właściciel sieci Biedronka. Firma zwrócił uwagę na to, że w porównaniu do produktów dostępnych w 2015 r. i kupionych przez Andrzeja Dudę, wybraliśmy inne, dostępne w Biedronce, którą odwiedziliśmy.
Biuro prasowe sieci zauważa, że Duda kupił mleko UHT 1,5 proc., my świeże 2 proc. Płacąc o 14 groszy mniej niż kosztuje obecnie mleko UHT 1,5 proc., które kupił Duda.
Jak zauważa JMP, zamiast cukru zwykłego kupiliśmy cukier tzw. drobnej granulacji. Tu przepłaciliśmy o 50 gr. w porównaniu do wyboru kategorii produktowej Dudy z 2015 r.
W sklepie, który odwiedziliśmy jedyny chleb cięty 500 g. jest obecnie o 50 gr. droższy niż dostępny w obecnej ofercie sieci chleb zwykły. Tego chleba jednak na półce nie było. Sieć wycofała również ze sprzedaży olej Fabiola, który kupił Duda.
Dlatego kupiliśmy olej Kujawski, innego nie było w odwiedzonym sklepie w butelce 1l. Jak się jednak okazuje, Biedronka zastąpiła Fabiolę innym olejem słonecznikowym, który obecnie nazywa się Wyborny i jest tańszy od Kujawskiego (rzepakowego) o 2 zł.
Podobne wątpliwości sieć ma do naszych zakupów jajek. Regularna cena jajek L z chowu klatkowego, jakie kupił Andrzej Duda, to 5,99 zł (10 jaj). 30 jaj kosztuje zatem, poza promocją, 17,97 zł. W promocji zapłaciliśmy jednak mniej, bo 11,97.
Zatem Duda i my kupowaliśmy w promocji. Sieć jednak zapewnia, ze ma w swojej ofercie opakowania po 30 jajek, które w promocji kosztują 8,99 zł. Jaj, w tak dużych opakowaniach jednak w tym sklepie nie było. Ponadto Duda kupił je w promocji 25+5, a sieć sprzedaje je teraz w opakowaniu 30 szt.
