Krajowy Plan Odbudowy. Dokument w piątek ma zostać złożony w Brukseli
Z końcem tygodnia Rada Ministrów ma przyjąć Krajowy Plan Odbudowy. To właściwie ostatni termin, kiedy kraje członkowskie mają ratyfikować Plan Odbudowy.
- Krajowy Plan Obudowy ma zostać wysłany do końca tygodnia, najdalej na początku przyszłego tygodnia. Komisja nieco wydłużyła czas na przyjmowanie wniosków. Kończymy program, uszczegóławiamy o postulaty Lewicy, między innymi o kwestie tanich mieszkań - wyjaśniał na antenie Radia Zet rzecznik rządu Piotr Muller.
Do piątku, 30 kwietnia, państwa członkowskie UE miały bowiem przedstawić Komisji Europejskiej swoje Krajowe Plany Odbudowy.
Giertych uderza w Biedronia. "PiS wykorzysta Lewicę"
Wcześniej termin ten potwierdził na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.
- Rzeczywiście, Komisja dała nam informację, że ponad połowa krajów ma problem, by zdążyć w tym terminie. My rozmawiamy z Komisją, umówiliśmy się, że 30 kwietnia złożymy taki końcowy dokument, ale też zastrzegliśmy sobie prawo, że - jak cała reszta będzie nad tymi dokumentami jeszcze dwa tygodnie pracować - to my sobie też ten czas wykorzystamy - zapowiedział Buda.
Zaznaczył jednak, że rząd chce jednak złożyć go 30 kwietnia. - Jutro ma Rada Ministrów dokument przyjąć, także jesteśmy w terminie - zaznaczył.
We wtorek rząd przyjął projekt ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE; w środę projekt został opublikowany na stronach internetowych Sejmu. Ratyfikacja decyzji o zasobach własnych przez kraje członkowskie jest konieczna do uruchomienia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Podstawą do sięgnięcia po środki z Funduszu Odbudowy ma być Krajowy Plan Odbudowy.