Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Kranówka dla każdego. Przepisy mają sprawić, że odstawimy butelki z wodą

33
Podziel się:

Unijna dyrektywa nakazuje poprawę jakości kranówki. Dzięki temu konsumenci oszczędzą, bo nie będą musieli kupować wody butelkowanej. Na rezygnacji z plastiku zyska też środowisko.

Kranówka dla każdego. Przepisy mają sprawić, że odstawimy butelki z wodą
Jakość wody z kraju różni się w zależności od samorządu (Pixabay)

Idziemy do restauracji, składamy zamówienie, być może mamy nawet zamiar wydać tego wieczoru sporo pieniędzy na kolację dla kilku osób. "I dzbanek wody do tego" – dodajemy na koniec. Kelner nie pyta, o jaką wodę chodzi. Nalewa ją prosto z kranu i w razie potrzeby dolewa.

Dziś mało któremu klientowi przychodzi do głowy, by zamówić kranówkę. Ale może się to zmienić. Unia Europejska przyjęła dyrektywę nakazującą poprawę jakości kranówki, by z powodzeniem zastępowała butelkowaną. Efekt ma być dwojaki. Po pierwsze, konsumenci mają oszczędzać na zakupach. Po drugie chodzi o ekologię. Gdyby zniknęła choć połowa plastiku, do którego dziś przelewa się wodę mineralną czy źródlaną, środowisko naprawdę odczułoby różnicę.

Zobacz także: Dzień w sortowni odpadów. Zobacz, jakie błędy popełniamy przy segregacji śmieci

Nowe prawo wejdzie w życie w styczniu 2021 r., a kraje członkowskie mają dwa lata na wdrożenie przepisów. Jako pierwsza gotowość do poprawy wody zgłosiła Szwecja – informuje "Puls Biznesu".

Dyrektywa ma m.in. zmobilizować państwa członkowskie do zapewnienia bezpłatnego zaopatrzenia w wodę w budynkach publicznych i zachęcania restauracji, stołówek itd. do dostarczania klientom wody za darmo lub za niewielką opłatą.

Wprawdzie już dziś w wielu miastach można bezpiecznie pić wodę prosto z kranu, lecz wielu mieszkańców pozostaje nieprzekonanych. Kranówkę kojarzą jako "gorszą" wodę: do mycia, do przegotowania, ale w żadnym razie do picia.

Aby sprawić, by w całej Polsce kranówka była całkowicie bezpieczna, jej jakość musi zostać poprawiona poprzez nałożenie surowszych limitów na niektóre zanieczyszczenia, w tym ołów.

W Polsce Ministerstwo Infrastruktury, z funduszy z bieżącej perspektywy, zamierza sfinansować opracowanie "programu inwestycyjnego w zakresie poprawy jakości i ograniczenia strat wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi". W tym celu roześle ankiety do gmin.

- Ocena stanu polskiego systemu zaopatrzenia w wodę, a także określenie potrzeb wynikających z obowiązku wdrożenia nowej dyrektywy w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia wymaga zebrania i przeanalizowania wielu informacji, w szczególności o potrzebach gmin i przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych – twierdzi Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
jan
4 lata temu
Niech się jeszcze wezmą za stosowanie konserwantów i polepszaczy smaku w żywności.
GOŚĆ
4 lata temu
A mnie się pomysł podoba. Oby tylko był wprowadzony w życie jak najszybciej. Ciekawi mnie natomiast jaki to będzie miało wpływ na cenę kranówki.
senior
4 lata temu
Ja z czasów PRL-u pamiętam uliczne saturatory z wodą gazowaną oraz z sokiem. Wodę czerpało się z hydrantu w chodniku (taka żeliwna szajba o śr. 15 cm). Wszyscy pili z płukanej szklanki i nikomu nic nie było.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
STAN
4 lata temu
PSZCZYNA. Od około 5 lat, a może dłużej, pijemy wodę z kranu
Jowita
4 lata temu
Też piję kranówkę, ale wcześniej ją filtruje. A gdy wychodzę z domu wrzucam małą butelkę cisowianki do torebki, bo nadal nie dorobiłam się bidonu :P
Kama
4 lata temu
nie wiem czy ludzie są świadomi ale plastik pod wpływem światła wydziela trujące substancjie
wazz
4 lata temu
..najpierw trzeba by bylo wymienic wszystkie rury ,ktore w wiekszosci krajow sa bardzo stare i np.w Polsce wiele z nich sa to rury azbestowo-cementowe.
Rds
4 lata temu
Kranówka z 40-letnich rur, nie nadaje się do picia.
...
Następna strona