Uroczyste podpisanie umowy na dostawę Apache'y dla Sił Zbrojnych RP odbyło się we wtorek w 6. Bazie Lotniczej w Inowrocławiu, gdzie stacjonuje 1. Brygada Lotnictwa Wojsk Lądowych. To właśnie do tej jednostki mają trafić pierwsze śmigłowce, które docelowo mają zastąpić przestarzałe, poradzieckie Mi-24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak ocenił Kosiniak Kamysz, umowa na Apache ma charakter "przełomowy" - jeśli chodzi o możliwości Wojska Polskiego, zwłaszcza w zakresie współpracy wojsk lądowych - np. pancernych - z lotnictwem. Śmigłowce Apache będą bowiem częścią wyposażenia Wojsk Lądowych, a ich głównym zadaniem będzie wsparcie żołnierzy na ziemi. - To wszystko jest system naczyń połączonych i współdziałania - zaznaczył szef MON.
- Dzisiaj wykonujemy krok milowy w transformacji i wyposażeniu wojska w najnowocześniejsze śmigłowce szturmowe AH-64E Apache w najnowocześniejszej wersji - mówił Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, koszt zakupu 96 śmigłowców opiewa na ok. 10 mld dolarów.
Śmigłowce trafią do Polski do 2028 roku
Kosiniak-Kamysz zwrócił też uwagę na zapowiadaną już umowę na leasing amerykańskich Apache'y. Chodzi o tymczasowe pozyskanie śmigłowców od Amerykanów w celu podtrzymania zdolności polskiego wojska w obszarze wykorzystania śmigłowców szturmowych i umożliwienie polskiemu personelowi szkolenia na tych maszynach w szerszej skali.
Szef MON przypomniał też, że jeszcze w sierpniu zaplanowane jest przekazanie polskiemu lotnictwu pierwszych dwóch z 32 zamówionych myśliwców F-35. Maszyny na razie pozostaną jednak w USA, gdzie będą się na nich szkolić polscy piloci i technicy.
Zakup 96 śmigłowców szturmowych AH-64E Apache w wersji Guardian zapowiedział w 2022 r. ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak. W ubiegłym tygodniu podpisano umowy offsetowe z koncernami Boeing i General Electric, przewidujące m.in. serwis i remontowanie niektórych części śmigłowców w polskich zakładach.
Produkowane przez Boeinga AH-64E Apache to podstawowe śmigłowce szturmowe używane od lat 80. XX w. przez armię amerykańską; od czasu ich wdrożenia są nieustannie modernizowane. Ich zadaniem jest przede wszystkim wsparcie wojska na ziemi - np. sił pancernych - poprzez niszczenie naziemnych celów przeciwnika za pomocą szerokiej gamy uzbrojenia, w tym działka automatycznego M230 i rakiet powietrze-ziemia Hellfire.
Jak zapowiadała Agencja Uzbrojenia, zgodnie z planem pierwsze Apache zamówione dla Sił Zbrojnych RP mają trafić w 2028 roku.