Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Krym nie dla Ukrainy? Jednoznaczne słowa doradcy Trumpa

Podziel się:

Doradca Donalda Trumpa Bryan Lanza powiedział BBC, że nowa administracja zwróci się do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z prośbą o przedstawienie "realistycznej wizji pokoju", która nie zakłada, że Ukraina odzyska Krym - poinformował w sobotę portal.

Krym nie dla Ukrainy? Jednoznaczne słowa doradcy Trumpa
Donald Trump będzie oczekiwać "realistycznej wizji pokoju" od Ukrainy? (Getty Images, Chip Somodevilla, Jean Catuffe)

Lanza, strateg Partii Republikańskiej, stwierdził, że jeżeli prezydent Zełenski oświadczy, że "pokój będzie tylko wtedy, kiedy odzyskamy Krym", to dowiedzie, "że nie traktuje sprawy poważnie".

- W takim przypadku mielibyśmy wiadomość dla prezydenta Zełenskiego: Krymu już nie ma - powiedział w programie Weekend w BBC World Service.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - relacja 2 dzień

Aneksja Krymu

Rosja dokonała aneksji Półwyspu Krymskiego w 2014 r. Osiem lat później rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę i zajęła terytorium na wschodzie kraju. Trump wielokrotnie powtarzał, że jego priorytetem jest zakończenie wojny i powstrzymanie tego, co określa jako uszczuplanie zasobów USA ze względu na pomoc wojskową dla Ukrainy.

Lanza, doradca polityczny Trumpa od czasu jego poprzedniej kampanii, nie wspomniał o obszarach wschodniej Ukrainy, ale stwierdził, że odzyskanie Krymu z rąk Rosji jest nierealne i "nie jest celem Stanów Zjednoczonych".

Choć podkreślił, że ma ogromny szacunek dla narodu ukraińskiego "o lwich sercach" to priorytetem USA jest "pokój i powstrzymanie zabijania". Jeżeli zaś priorytetem Zełenskiego jest "odzyskanie Krymu i walka amerykańskich żołnierzy o odzyskanie półwyspu, to (byłby on) zdany (tylko) na siebie".

"USA nigdy nie wysłały kontyngentu do walki na Ukrainie, ani też Kijów nie poprosił amerykańskich żołnierzy o walkę za jego sprawę. Ukraina wnosiła jedynie o amerykańską pomoc w uzbrojeniu swoich żołnierzy" - podkreśliło BBC.

Anonimowy asystent amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, powiedział jednak, że były prezydent "sam podejmuje decyzje w kwestiach bezpieczeństwa narodowego", oraz że "każdy w otoczeniu Trumpa, bez względu na to, jak wysoko stoi w hierarchii, kto by twierdził, że "ma (...) szczegółowe rozeznania w jego planach dotyczące Ukrainy, po prostu nie wie, o czym mówi".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP