Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Kryzys demograficzny w Chinach. System emerytalny straci płynność

13
Podziel się:

Populacja Chin zmniejszyła się trzeci rok z rzędu. W 2024 roku liczba zgonów przewyższyła liczbę urodzeń o 1,39 mln. Gwałtowna urbanizacja, rosnące koszty życia i nierówności płciowe pogłębiają kryzys demograficzny, a chińskie władze wprowadzają programy mające zwiększyć dzietność - podaje "Rzeczpospolita".

Kryzys demograficzny w Chinach. System emerytalny straci płynność
Kryzys demograficzny w Chinach. System emerytalny straci płynność (Getty Images,, 2025 VCG)

Chińska populacja zmniejszyła się w 2024 roku o 1,39 mln osób, a obecna liczba mieszkańców wynosi 1,408 mld – wynika z danych chińskiego biura statystycznego. To trzeci rok z rzędu, w którym liczba zgonów przewyższa liczbę urodzeń. Mimo niewielkiego wzrostu wskaźnika urodzeń eksperci ostrzegają, że tempo spadku populacji może w kolejnych latach jeszcze przyspieszyć - informuje "Rzeczpospolita".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprzedaje 15 tysięcy okularów miesięcznie. "Marża sięga 90 proc."

Gospodarcze skutki spadku liczby mieszkańców

Spadek populacji to poważne wyzwanie dla chińskiej gospodarki. Malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym oznacza zmniejszanie zasobów siły roboczej, a starzejące się społeczeństwo generuje rosnące koszty opieki zdrowotnej i obciąża system emerytalny.

W 2024 roku urodziło się 9,54 mln dzieci, podczas gdy liczba zgonów wyniosła 10,93 mln. Wskaźnik urodzeń wzrósł z 6,39 do 6,77 na 1000 mieszkańców, co jednak wciąż nie wystarcza, by zahamować demograficzny kryzys - czytamy.

Spadek liczby urodzeń w Chinach to efekt dekad polityki jednego dziecka (1980–2015) oraz gwałtownej urbanizacji. Życie w miastach, gdzie koszty opieki nad dziećmi i edukacji są wyższe niż na wsi, skutecznie zniechęca młodych do zakładania rodzin. W 2024 roku liczba mieszkańców miast wzrosła o 10,83 mln, podczas gdy na wsi zmniejszyła się o 3,2 mln.

Niechęć młodych Chińczyków do zakładania rodzin pogłębiają także trudności ekonomiczne, rosnące koszty życia oraz niepewna sytuacja na rynku pracy. Dodatkowym problemem jest dyskryminacja płciowa i społeczne oczekiwania, że to kobieta będzie głównie odpowiedzialna za wychowanie dzieci.

Bez zmian strukturalnych, takich jak poprawa systemu osłon socjalnych i równości płciowej, odwrócenie trendu spadkowego wydaje się mało prawdopodobne – ostrzega prof. Yun Zhou z Uniwersytetu Michigan.

Władze Chin podejmują kroki mające zwiększyć dzietność. W 2024 roku wprowadzono zajęcia promujące pozytywny wizerunek małżeństwa i rodzicielstwa oraz działania nakłaniające do zawierania małżeństw w młodszym wieku. Mimo to liczba kobiet w wieku reprodukcyjnym ma spaść do końca wieku o ponad 2/3, co stanowi poważne wyzwanie dla systemu emerytalnego, który według Chińskiej Akademii Nauk już w 2035 roku może stracić płynność finansową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Michał
20 godz. temu
W miastach przybyło prawie 11 mln a ubyło ponad 3mln mieszkańców wsi. Wydaje sie że bilans to 8mln na plus
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Oko😵😡
22 godz. temu
Jaki system emerytalny tam nie ma takiego złodziejstwa jak w Europie. Tam każdy odkłada na swoje konto a ono jest otwierane jak przechodzimy na emeryturę lub w razie śmierci dzieci dostają te odłożona kasę nie ma żadnych pośredników. Ktoś tu kłamie. Po prostu pracujesz to masz, nie pracujesz to na ulicę prosty i zdrowy system
RolnikBezFikc...
21 godz. temu
Rosną w Polsce wydatki na rolnictwo i obronność. Tak, ale głównie resortowe emerytury.
HydraCorpoEco...
21 godz. temu
Mimo złego stanu finansów publicznych korpohydra polityczno-urzędnicza nadal rozdaje w Polsce przywileje emerytalne.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
Góral z hanys...
12 godz. temu
I tak ich jest za dużo.
Niki
17 godz. temu
No i dobrze. Im mniej Chińczyków, tym lepiej.
mareg
18 godz. temu
Kiedy w Chinach można było mieć 1 dziecko, masowo abortowano żeńskie płody. Według tradycji to syn opiekuje się starymi rodzicami. Efektem jest duża nierównowaga płci w rocznikach poniżej 40 lat - ponad 50 mln mężczyzn nie ma szans na partnerkę. To przyspiesza spadek dzietności i ludności kraju. 9,5 mln urodzeń obecnie oznacza że za 50 lat Chiny mogą mieć połowę dzisiejszej ludności. Podobny problem ma Korea Południowa - wiele rodzin po urodzeniu syna kończy reprodukcję. Tam też istnieje duża nierównowaga płci a poziom dzietności jest najniższy na świecie.
naprawdę wstr...
19 godz. temu
Fajnie się interesować chinami ale czy my nie mamy swojego poważniejszego problemu do zajęcia się? Nasze rozwiązanie naszych problemów na razie jest takie, że po prostu przestaniemy w XXII w istnieć jako społeczeństwo zastąpieni randomowymi ludźmi z całego świata.
Suweren
20 godz. temu
Cyt."...W Chinach nie ma systemu emerytalnego, który obejmowałby całe społeczeństwo. W najlepszej sytuacji są członkowie partii komunistycznej, pracujący w państwowych zakładach i urzędach - już po 10 latach nabywają prawo do emerytury i to bez konieczności płacenia składek...". Oj, chyba tam to już byliśmy?