Kryzys energetyczny w Europie się pogłębia. Brakuje rosyjskiego gazu, choć UE nie wprowadziła zakazu importu surowca. Rosja przykręca jednak kurki gazociągu Nord Stream 1, tłumacząc to problemami technicznymi, wynikającymi z zachodnich sankcji. Brakuje też węgla z Federacji Rosyjskiej. Polska gorączkowo szuka surowca na innych kontynentach. Trwa wyścig z czasem o stworzenie rezerw paliw potrzebnych do produkcji energii elektrycznej.
Awaria w dużej elektrowni. Tauron się tłumaczy
Im bliżej zimy, tym w Europie większe obawy o to, czy w najzimniejszych miesiącach roku nie zabraknie ciepła do ogrzewania domów i mieszkań, a także prądu. Latem w Polsce doszło już do nieplanowanych wyłączeń bloków energetycznych.
Bonifikata za przerwy w dostawie energii
Z informacji dołączonych np. do faktur Eon wynika, że dopuszczalny czas nieplanowanych przerw w dostawach energii to jednorazowo doba oraz dwie doby w ciągu roku. W przypadku planowanych to kolejno 16 i 35 godzin - pisze "Rzeczpospolita". Dziennik przypomina, że za brak prądu można ubiegać się o odszkodowanie lub bonifikatę.
Energa Obrót i Energa Operator informują zatem na swoich stronach, że za każdą niedostarczoną jednostkę energii elektrycznej odbiorcy indywidualni mogą otrzymać bonifikatę w wysokości dziesięciokrotności ceny za okres, w którym wystąpiła przerwa w dostarczaniu energii - pisze "Rz".
Odszkodowanie za brak prądu
Odbiorcy mogą również starać się o odszkodowanie. W tm celu, jak wyjaśnia mec. Michał Jabłoński, należy bezzwłocznie poinformować sprzedawcę o braku energii, a także dokładnie dokumentować straty z tego wynikające.
– Oczywiście opłacalność takiego postępowania zależy od skali szkody. Jeżeli informatyk pracujący zdalnie, będzie chciał dochodzić roszczenia w wysokości 10 tys. zł, opłacalność takiego działania może być dyskusyjna, gdyż sama opinia rzeczoznawcy może kosztować 20 tys. zł. Ale jeżeli takich osób będzie więcej i zdecydują się na pozew zbiorowy, to ich sytuacja może być o wiele lepsza – wyjaśnia adwokat w rozmowie z "Rz".