Szefowa MRPiPS tłumaczyła swoją decyzję we wpisie na platformie X.
"Nowe wyzwania w obszarze ubezpieczeń społecznych, jakie stawia przed sobą rząd koalicji 15 października, wymagają nowego otwarcia, gwarantującego odpowiedzialne zarządzanie tak ważną instytucją" – wskazała.
- To był bardzo dobry i intensywny czas dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Udało się zmienić tę instytucję o 180 stopni. W ciągu ostatnich lat byliśmy gwarantem sukcesu najważniejszych i największych społecznych reform - mówiła na gorąco money.pl prof. Uścińska kilka chwil po ogłoszeniu przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej złożenie wniosku o jej odwołanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę premier Donald Tusk dopełnił formalności i odwołał prezes ZUS.
Prof. Gertruda Uścińska prezesem ZUS była od lutego 2016 r. W 2022 r. była namawiana przez środowisko premiera Mateusza Morawieckiego, by objęła władzę w Ministerstwie Finansów. Ostatecznie stanowisko to objęła Magdalena Rzeczkowska. Szefowa ZUS-u zasiada też w radzie nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK).
Prezes ZUS odwołana. Kto ją zastąpi?
Premier Tusk zapowiedział we wtorek, że nowego szefa (lub szefową) Zakładu Ubezpieczeń Społecznych poznamy w przyszłym tygodniu.
Dziennik "Fakt" już podaje nazwiska ewentualnych następców prof. Uścińskiej.
"Jedną z osób, o której mówiono w kontekście posady prezesa ZUS jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, jest dr Sebastian Gajewski, radca prawny i nauczyciel akademicki. W latach 2019-2023 był członkiem Trybunału Stanu" - pisze dziennik. Teraz jest wiceministrem . Tyle że trafił teraz do resortu rodziny i jest wiceministrem pracy i polityki społecznej.
Dziennik pisze, że kolejną osobą, która pojawia się na giełdzie nazwisk jest dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, ekspert ds. ubezpieczeń społecznych. W rozmowie z "Faktem" przyznaje jednak: "nikt z polityków w tej sprawie się do mnie nie odzywał".