Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Kuriozum na rynku aut używanych. Polacy wydają więcej na stare pojazdy

39
Podziel się:

W ubiegłym roku Polacy sprowadzili mniej samochodów w 2021 r., ale wydali na nie mniej więcej tyle samo. Nie wynika to jednak z tego, że kupujący wolą coraz młodsze pojazdy. - Jest dokładnie odwrotnie - pisze "Puls Biznesu", wskazując, że średni wiek importowanego auta używanego przekracza 13 lat.

Kuriozum na rynku aut używanych. Polacy wydają więcej na stare pojazdy
Zmalała liczba sprowadzanych do Polski z zagranicy samochodów używanych (Adobe Stock, BOGDAN VACARCIUC)

W ubiegłym roku Polacy sprowadzili do kraju blisko 772,5 tys. samochodów używanych z zagranicy. To o 18 proc. mniej niż w 2021 r. Co ciekawe, chociaż pojazdów przyjechało mniej, to wydano na nie podobną kwotę - informuje "PB".

"Mimo mniejszej liczby łączna wartość aut była na zbliżonym poziomie. Nie wynika to niestety z tego, że kupujemy coraz młodsze auta. Jest dokładnie odwrotnie - ich średni wiek już przekracza 13 lat" - pisze dziennik.

Dlaczego zatem samochody używane - o czym już pisaliśmy w money.pl - tak wyraźnie podrożały? Z zestawienia przygotowanego przez serwis Clicktrans.pl, który łączy osoby i firmy poszukujące transportu z przewoźnikami, wynika, że to efekt dużego wzrostu kosztów importu aut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Tak wzrosły kosztu transportu samochodu z zagranicy do Polski

Raport przygotowano na bazie ponad 400 tys. zleceń transportu. Wynika z niego, że średni koszt takiej usługi w 2022 r. wynosił 1791 zł. To oznacza wzrost o 19 proc. rok do roku.

"Najbardziej podrożał transport aut ze Szwajcarii - w 2022 r. trzeba było za niego zapłacić średnio 2468 zł, podczas gdy rok wcześniej 1685 zł. Podwyżka przekroczyła 46 proc. Najmniej podrożał transport aut ze Szwecji - o 2 proc. i Danii - o 12,5 proc." - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Natomiast sprowadzenie auta z Niemiec w ubiegłym roku kosztowało średnio 1535 zł, a rok wcześniej - 1289 zł. To o tyle ważne, że stamtąd pochodzi 55 proc. importowanych samochodów w Polsce.

Jeśli chodzi o drugi najbardziej popularny kierunek - Francję - to przeciętne koszty wzrosły z 2126 zł do 2726 zł. W przypadku Holandii (trzecie główne źródło "używek" na polskich drogach) średnia cena wzrosła z 1472 zł do 1739 zł.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(39)
WYRÓŻNIONE
tyle
2 lata temu
Cena małej hybrydy to ponad 100 tyś złotych , wszystko na temat. Cena przeciętnego nowego samochodu to jakieś 80 /90 tyś złotych . Kogo na to stać,,, a polityków, prawników , służbę zdrowia, górników i biznesmenów płacących najniższą krajową pracownikom od 30 lat . proste. a czyś Kowalski musi jeżdzić do pracy .
aape
2 lata temu
używane pojazdy drożeją bo nadają się do użytku a nowe bardzo drogie i awaryjne
mar
2 lata temu
Bo się rzadziej psują, i są tańsze niż nowy badziew z salonu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (39)
Ziom
9 miesięcy temu
Redaktor zdziwiony a, a co mają kupić nowe hello
oppo
2 lata temu
W tym segmencie kupujący kupują rozsądkiem a nie propagandą. To ma być sprawne i się nie psuć. A to oznacza auto przynajmniej 15 letnie i to ciężka sprawa bo już w UE produkowano masy psujaków wrodzonych., Jeszcze trochę i nie będzie możliwości kupienia niczego sensownego. Porządne auta będą miały ze 25 lat i trudno będzie o niezajechany egzemplarz. A kto ma taki zadbany będzie szanował i nie będzie tanio. Skutki eurokołchozu i szalonych norm które dobijają rynek samochodów w tym rejonie. Do tego celowe postarzanie produktu czyli np plastikoza mało wytrzymała za to w kluczowych miejscach, wszystko ma się zużywać niedługo po gwarancji..... No i niedługo dojdzie kołchozowa bieda w związku z szaleństwem klimatycznym to i problem aut praktycznie przestanie istnieć. Rower i strefy obozowe. I do tego już ludzi szykują by szoku nie było i buntu. Już gliny tłuką ludzi w np Oxford w UK.
Warmate
2 lata temu
Bo stare są lepsze od nowych z silniczkiem z kosiarki lub odkurzacza
zoo
2 lata temu
To w końcu najbardziej czy najmniej podrożał koszt transportu aut ze Szwecji? Proponuję czytać własny tekst zanim w uniesieniu i poczuciu wyższości własnej wiedzy się go opublikuje.
Qwa
2 lata temu
Podrożały bo mogły i tyle a dla czego nowe podrożały bo mogły. Nie ważne ile aut się produkuje ważne ile zostanie z jednej sztuki. A marzę są ogromne nawet salony sprzedaży marek nic nie znaczących do granity marmury szkło i alu i tak to jest wystarczy spojrzeć na fiata który zawsze liche prządka a w tym roku 3 mld dla pracowników to już wiecie czemu drogo bo jak drogo i kupujo tzn że można amen
...
Następna strona