- To miał być mój pierwszy dzień w pracy - powiedziała "The Moscow Times" Maria, pracownica Wagner Center, po tym, jak odmówiono jej wejścia do budynku. - Kazali mi wziąć wolne - dodała.
"The Moscow Times" opisuje, że otwarcie Centrum Wagnera w listopadzie 2022 roku było oznaką rosnącej pozycji Jewgienija Prigożyna. Centrum miało "wzmacniać zdolności wojskowe Rosji".
Prigożyn miał silną pozycję
Siedzibę tam mają start-upy technologiczne, ale odbywały się tam także "warsztaty patriotyczne i szkolenia z samoobrony".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gubernator Sankt Petersburga Aleksander Biegłow powiedział "The Moscow Times", że działania organów ścigania w Centrum Wagnera "nie wpływają na życie miasta".
Jewgenij Prigożyn, nazwany "kucharzem Putina" do tej pory stał na czele Grupy Wagnera zbudowanej z najemników, która od lat jest używana przez rosyjską armię i władzę do wykonywania operacji militarnych nie tylko w Ukrainie, ale także do wzmacniania wpływów Rosji w Afryce i na Bliskim Wschodzie.
Zgodnie z raportem PISM Prigożyn jest właścicielem tzw. fabryki trolli (Internet Research Agency, IRA) i licznych spółek zajmujących się eksploatacją surowców naturalnych.
"Mimo sankcji w latach 2018–2022 kontrolowane przez Prigożina podmioty wygenerowały przychód w wysokości 250 mln dol. Jednym z najbardziej dochodowych procederów był wywóz złota z Sudanu. Po inwazji na Ukrainę UE rozszerzyła sankcje, m.in. o członków rodziny Prigożina i jego spółki działające w Afryce" - napisali autorzy raportu.