Od 2022 roku zwolnienia lekarskie wystawiane są również z przyczyny wypalenia zawodowego. Oznacza to, że pracownik może skorzystać z L4 w momencie, gdy jest przemęczony obowiązkami wykonywanymi na co dzień w warunkach długotrwałego stresu.
Teleporady i handel zwolnieniami lekarskimi
W tej kwestii pojawiają się jednak nadużycia. W 2022 r. o prawie 40 proc. wzrosła kwota zasiłków cofniętych w wyniku kontroli - wynika z danych ZUS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dane OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) jednoznacznie wskazują, że pracownicy w Polsce są w czołówce narodów europejskich pod względem liczby przepracowanych godzin w ciągu roku. Więcej czasu w pracy spędzają tylko Maltańczycy, Grecy, Rumuni i Chorwaci. W 2021 roku Polacy pracowali średnio 1830 godzin. W tym samym okresie pracownicy z Niemiec i Wielkiej Brytanii wypełniali obowiązki służbowe krócej o odpowiednio 481 i 333 godziny.
- Na wypalenie zawodowe wśród Polaków składa się wiele czynników. Pracownicy niechętnie wykonują pracę dodatkową, która wykracza poza standardy pełnego etatu. Czasem zleca się im również zadania, które nie należą do typowych obowiązków na danym stanowisku - mówi Mikołaj Zając, ekspert rynku pracy, prezes Conperio. - Osoby, które znajdują się w takich sytuacjach są zmęczone przez co częściej sięgają po L4. W skrajnych przypadkach zdarza się, że zmieniają pracę - dodaje.
Dzięki teleporadom, które zyskały na popularności podczas pandemii COVID-19, pobieranie zwolnień lekarskich jest dostępne od ręki za pośrednictwem wielu stron internetowych. Patologię ujawnili dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej", którzy przeprowadzili dziennikarską prowokację i bez trudu odnaleźli w internecie lekarza, wystawiającego recepty i zwolnienia z pracy za pieniądze.
Teleporada pojawiła się w Polsce wraz z pandemią COVID-19. Efekt było widać już pod koniec 2021 r., kiedy okazało się, że lekarze udzielili aż 48,6 mln teleporad w opiece podstawowej oraz 14,6 mln w opiece specjalistycznej. Narodowy Fundusz Zdrowia podsumował, że teleusługi medyczne stanowiły wówczas 25 proc. świadczeń. W niektórych placówkach było to aż 90 proc.
Dlatego ZUS puka do drzwi chorych i sprawdza, czy faktycznie przebywają na zwolnieniu lekarskim. Liczba kontroli osób na zwolnieniach lekarskich wzrosła o blisko 200 proc., wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Mowa tylko o pierwszych dziewięciu miesiącach ubiegłego roku. Poskutkowało to cofnięciem środków w łącznej kwocie 8 mln 973 tys. zł.
Potrzebny jasny system awansów i wynagrodzeń
W badaniu "Dobrostan psychiczny w pracy" opracowanym przez Smartscope na zlecenie Nationale-Nederlanden wykazano, że pracodawcy mogą dbać o dobry stan psychiczny osób zatrudnionych. Według 60 proc. ankietowanych czynnikiem, który w znacznej mierze wpływa na ich dobre samopoczucie jest jasny system awansów i wynagrodzeń. Dla 46 proc. badanych istotne jest to dofinansowanie do wyjazdów urlopowych, zajęć kulturalnych czy sportowych.
Podobna grupa (43 proc.) za ważny benefit uważa ubezpieczenie grupowe, które może zapewnić im świadczenia pieniężne, a jedna trzecia wskazuje na szkolenia lub zajęcia "odstresowujące".
- Firmy, które chcą ustrzec się przed absencją chorobową powinny zainwestować w swoich pracowników. Jeśli jednak sytuacja już na to nie pozwala, a mamy obawy, że zwolnienie wykorzystywane jest niezgodnie z przeznaczeniem, należy działać błyskawicznie i zlecić kontrolę – uważa Mikołaj Zając.
źródło: Conperio