W styczniu rada UE i Parlament Europejski wstępnie porozumiały się ws. zaostrzenia przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy, finansowania terroryzmu i omijania sankcji. Tym samym Unia Europejska chce ograniczyć płatności gotówkowe. Proponuje ustanowienie górnego limitu na poziomie 10 tys. euro dla wszystkich krajów Wspólnoty. Jednocześnie pozostawia państwom członkowskim możliwość ustanowienia niższego limitu.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami transakcje gotówkowe powyżej 10 tys. euro są kontrolowane. Sprzedawca ma obowiązek zweryfikować takiego klienta pod kątem źródła pochodzenia pieniędzy i zaraportowania transakcji Generalnemu Inspektoratowi Informacji Finansowej. Unia chce obniżenia tego limitu do 3 tys. euro. Zaostrzone przepisy mają obowiązywać m.in. w handlu biżuterią, luksusowymi samochodami, prywatnymi samolotami i statkami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Limit płatności w gotówce - Andrzej Domański odpowiada
Posłowie Krzysztof Mulawa, Karina Bosak, Krzysztof Bosak oraz Witold Tumanowicz w interpelacji do ministra właściwego ds. Unii Europejskiej zapytali o unijny maksymalny limit płatności gotówkowych.
W odpowiedzi na pytanie, czy Polska popiera zmiany, które chce wprowadzić UE, minister finansów Andrzej Domański wskazał, że "w aktualnej niestabilnej sytuacji zwiększonych zagrożeń w sferze bezpieczeństwa, Rząd RP uznaje za zasadne wzmocnienie i ujednolicenie ram prawnych UE w obszarze zwalczania prania pieniędzy i finansowania terroryzmu jako rozwiązanie dające szansę na likwidację istniejących luk i uszczelnienie aktualnych regulacji, a co za tym idzie, utrudniające działalność przestępczą w tym obszarze".
Ponadto wskazał, że ograniczenie w dokonywaniu oraz akceptacji płatności gotówkowych ma dotyczyć przedsiębiorców. Ewentualne obniżenie limitu płatności gotówkowych z 10 tys. euro "w ocenie Ministerstwa Finansów powinno być jeszcze przedmiotem analizy z uwagi na istniejące obecnie przepisy i uzasadnienie, jakie przyświecało ich wprowadzeniu".
Posłowie w interpelacji zwrócili też uwagę na ochronę danych osobowych, gdyż - według unijnych przepisów - "banki, instytucje finansowe, firmy zarządzające aktywami, kasyna, biura nieruchomości, sklepy i firmy usługowe będą zobowiązane do przechowywania danych o swoich klientach" - czytamy.
Szef MF wskazał, że te instytucje mogą przechowywać dane klientów "wyłącznie w celach związanych z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy oraz finansowaniem terroryzmu". Zgodnie z prawem unijnym, przechowywanie danych w celach komercyjnych nie jest dozwolone.
Obecnie w UE nie ma limitu dla transakcji gotówkowych, choć w niektórych państwach takie obowiązują. W Polsce nie ma ograniczeń dla konsumentów, ale dla przedsiębiorców już tak. Mogą oni płacić gotówką do 15 tys. zł.