"Drodzy sąsiedzi, gdzie znajdę jeszcze lody 'Ekipy'" - wiadomości o takiej lub podobnej treści pojawiają się codziennie na lokalnych forach zrzeszających mieszkańców. Prawdopodobnie każdy rodzic nastolatka słyszał już w swoim domu słowo "Friz".
Aby zrozumieć skalę jego popularności, wystarczy spojrzeć na jego kanał na YouTubie. Subskrybuje go ponad 4,3 mln użytkowników. Jego filmiki nie schodzą poniżej wyniku 2 mln odtworzeń.
Na rynku w ostatnich dniach pojawiła się marka lodów od Friza. Zainteresowanie lodami "Ekipa" zaskoczyło nie tylko sprzedawców i zrozpaczonych rodziców - którzy wykupują ostatnie sztuki na pniu - ale także samego producenta.
- Nieprawdopodobny popyt na lody Ekipa, zwłaszcza ze strony dzieci i młodzieży, niejako "zmusił" firmę Koral do uruchomienia dodatkowej linii, która już od przyszłego tygodnia wydatnie zwiększy moce produkcyjne - mówi money.pl Piotr Gąsiorowski.
- Szał na lody "Ekipa" przerósł nasze najśmielsze oczekiwania - lody sprzedają się co najmniej 300 proc. lepiej, niż jakiekolwiek wcześniejsze nowości produktowe w przeszło 40-letniej historii tej firmy - podkreśla nasz rozmówca.
Zamówienia na miesiąc wprzód
Produkt dopiero co trafił na rynek, a już staje się towarem deficytowym. Dyrektor marketingu zawraca też uwagę, że najcieplejszy okres roku - w którym spożycie lodów wzrasta - wciąż jest przed nami.
- Koral posiada zamówienia już na miesiąc do przodu, a mamy dopiero kwiecień, pogoda wciąż daleka od oczekiwań, a sam sezon lodowy dopiero się rozkręca - podkreśla.
- Nas oczywiście ponadprzeciętne zainteresowanie lodami "Ekipa" tylko cieszy, ale też zobowiązuje do sprostania takiemu popytowi, który nie był na takim poziomie przewidziany - przyznaje Piotr Gąsiorowski.
Nie ma znaczenia, gdzie leży sklep ani jakiej jest wielkości - po lody od Friza zgłaszają się wszyscy. Jak podkreśla nasz rozmówca, Koral odbiera zamówienia na swój nowy produkt zarówno od sieci handlowych, jak i małych, osiedlowych sklepików.
- Bardzo sprawnie nastąpi także zasadnicze poszerzenie sieci dystrybucji, które na pewno będzie wymiernie skutkowało zwiększeniem dostępności tych lodów w całej Polsce - podkreśla Piotr Gąsiorowski. - Zapewniam, że ze swej strony robimy wszystko, aby lody były dostępne dla każdego w większych sieciach i mniejszych tzw. osiedlowych sklepikach - dodaje.
Idol nastolatków
Kim właściwie jest Friz? W skrócie można by powiedzieć, że jest autorem filmików na niezwykle popularnym kanale na YouTubie. Takie stwierdzenie jednak nie pozwala w pełni zrozumieć jego fenomenu.
- Myślę, że dla 10- czy 15-latków Friz jest dużo wyżej w hierarchii niż każdy polski aktor. Dzięki mediom społecznościowym widzowie mają z nim kontakt codziennie, poza tym wiedzą jak mieszka, jakie ma codzienne problemy i co lubi robić. Czegoś takiego nie da nam żaden aktor - tłumaczył money.pl Jakub Biel, ekspert ds. nowych mediów i kreatywnego marketingu.
O nowym idolu nastolatków więcej przeczytasz w artykule poniżej.