Północną obwodnicę Łodzi tworzy autostrada A2, wschodnią - A1, południową - droga ekspresowa S8, a zachodnią od piątku (7 lipca) stanowi trasa S14. Tego dnia firma Stecol Corp. z Chin oddała 16 km trasy między węzłami Aleksandrów Łódzki - Emilia.
Trasa S14, która łączy S8 z autostradą A2, ma dwie jezdnie po dwa pasy. Droga została zbudowana w trzech etapach. Realizacja inwestycji zaczęła się ponad dekadę temu. W 2012 r. oddano pierwszą część między Dobroniem a Łodzią (15 km za ok. 500 mln zł).
W 2022 r. otwarto drugi etap - od węzła Retkinia do Aleksandrowa (12 km za ok. 600 mln zł). Trzeci fragment, oddany przed weekendem, kosztował zaś ponad 720 mln zł. Unijne dofinansowanie dla ostatnich dwóch odcinków wyniosło przeszło 900 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zachodnia obwodnica Łodzi otwarta. Ale GDDKiA już szykuje rozbudowę S14
Łódź stała się pierwszym polskim miastem z pełnymi ringiem tras dużych prędkości, ale należy zaznaczyć, że prace na S14 jeszcze się nie kończą. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje już rozbudowę nowej ekspresówki.
Obecnie w okolicy węzła Emila ruch z trasy S14, A2 oraz ruchliwej drogi krajowej nr 91 obsługuje rondo. Jest to tymczasowe rozwiązanie. Węzeł ma być rozbudowany za ok. 422 mln zł. Nie stanie się to szybciej niż w 2030 r.
Warto wspomnieć, że potrzeba rozbudowy wynika z tego, że za rządu PiS zarządzono "optymalizację" projektu. Inwestycję okrojono m.in. o część węzłów, ponieważ oferty w przetargach na budowę S14 były zbyt wysokie.
Ponadto pozostaje jeszcze kwestia podłączenia węzła Aleksandrów Łódzki do Łodzi. Jest to zależne od przebudowy (obecnie zrujnowanej) łódzkiej ul. Szczecińskiej, która będzie prowadziła do S14. Prace mają rozpocząć się w 2024 r.