Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Lublin, Szczecin, Bydgoszcz. Eksperci pokazują, co się stało z cenami mieszkań

21
Podziel się:

Mniejsze miasta w Polsce takie jak: Lublin, Szczecin, Bydgoszcz, Rzeszów, Kielce i Białystok zbliżają się poziomem inwestycji i cen do największych ośrodków, a nawet przewyższają te, na których średnie stawki oscylują wokół 11-13 tys. zł/mkw - wynika z analizy Otodom.

Lublin, Szczecin, Bydgoszcz. Eksperci pokazują, co się stało z cenami mieszkań
Mniejsze miasta w Polsce zbliżają się poziomem inwestycji i cen do największych ośrodków (PAP, Leszek Szyma�ski)

W analizie rynku mieszkaniowego w Polsce najczęściej uwzględnia się siedem największych rynków: Warszawę, Kraków, Wrocław, Poznań, Katowice, Łódź i Trójmiasto. W ostatnich latach widać jednak również przyspieszenie na mniejszych rynkach, które dynamicznie się rozwijają - poinformowali eksperci Otodom.

- Lublin, Szczecin, Bydgoszcz, Rzeszów, Kielce i Białystok zbliżają się poziomem inwestycji i cen do największych ośrodków miejskich. Przyciągają coraz więcej inwestorów i charakteryzują się stabilnym wzrostem w zakresie budownictwa mieszkaniowego. Dlatego śmiało możemy je nazwać rynkami wschodzącymi, które warto obserwować, aby mieć pełen obraz sytuacji w polskim sektorze mieszkaniowym -zauważa Katarzyna Kuniewicz z Otodom Analytics.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Usłyszałem "nie" kilkaset razy. To była największa motywacja - Michał Sadowski w Biznes Klasie

Jak przekazali eksperci Otodom, na początku listopada w Lublinie deweloperzy oferowali około 4 tys. mieszkań i domów, a w Białymstoku, najmniejszym mieście w zestawieniu, dostępnych było nieco ponad 1 tys. lokali - co odpowiada średniej miesięcznej sprzedaży w Warszawie z ostatniego roku. Całkowita liczba mieszkań oferowanych przez deweloperów na wszystkich tych rynkach razem wziętych jest zbliżona do aktualnej oferty dostępnej w stolicy.

Liczba lokali deweloperskich w tych miastach jest wyższa niż rok temu - o nawet o ok. 80 proc. w przypadku Szczecina i Kielc. Jednocześnie deweloperzy wprowadzają tam nowe inwestycje do sprzedaży. W październiku w Rzeszowie odnotowano 54 proc. wzrost liczby wprowadzeń rdr. W Lublinie wyniósł on blisko 30 proc. rdr, a w Bydgoszczy niemal 25 proc. rdr.

Szczecin na czele rynku wschodzącego

Z danych Otodom Analytics wynika, że pod względem cen mieszkań mniejsze miasta doganiają największe polskie rynki, a nawet przewyższają te, na których średnie stawki oscylują wokół 11-13 tys. zł/mkw.

Na taki poziom cen wpływają nie tylko rosnące koszty budowy i ograniczona dostępność gruntów pod nowe inwestycje, ale także dynamiczny rozwój tych miast, wzmacniający popyt na mieszkania -zaznaczyła Kuniewicz.

Na najdroższym rynku wschodzącym, czyli Szczecinie, cena za mkw. mieszkania deweloperskiego przekracza 13 tys. zł. To więcej niż średnie ceny za mkw. nowego lokalu w Łodzi (11,5 tys. zł/mkw.), Katowicach (ok. 12 tys. zł/mkw.), a nawet Poznaniu (ok. 12,6 tys. zł/mkw.). W Lublinie przeciętne ceny mieszkań utrzymują się powyżej 11 tys. zł za mkw. od początku 2024 roku. Jak wskazano, najtaniej spośród wymienionych miast jest w Białymstoku, gdzie można nabyć lokal od dewelopera za mniej niż 11 tys. zł/mkw.

Rozproszony rynek w Polsce. "Ta tendencja się utrzyma"

Jak wskazali autorzy raportu, rynek mieszkaniowy w Polsce jest rozproszony. W całym kraju w 2023 r. oddano do użytkowania ponad 220 tys. mieszkań i domów. Ok. 138 tys., czyli 62 proc., wybudowali deweloperzy. Na siedmiu największych rynkach powstało niemal co czwarte mieszkanie, a w przylegających do nich powiatach, tzw. obwarzankach 19 proc. Aglomeracje Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania, Katowic, Łodzi i Trójmiasta odpowiadają za 43 proc. podaży wszystkich lokali deweloperskich. Pozostałe zostały wybudowane w mniejszych miastach, miasteczkach i wsiach.

- Na rodzimym rynku mieszkaniowym obecne są zarówno duże firmy deweloperskie o zasięgu krajowym, jak i mniejsze lokalne podmioty realizujące projekty w określonych miastach lub regionach. Różnice w ich strukturze organizacyjnej i dostępnych zasobach kształtują rozmiar i charakter ich inwestycji - od rozległych osiedli z kompleksową infrastrukturą po niewielkie przedsięwzięcia, dopasowane do specyfiki lokalnych potrzeb oraz możliwości finansowych - zauważyła Kuniewicz.

Ekspertka zwróciła uwagę, że w przeciwieństwie do takich krajów jak Francja, Hiszpania czy Wielka Brytania, gdzie podaż mieszkań i popyt koncentrują się wokół kilku dominujących miast, a mniejsze ośrodki i regiony nie odgrywają tak dużej roli, polski rynek jest rozproszony i zróżnicowany. - Ta tendencja będzie się utrzymywać, a pozycja mniejszych miast regionalnych będzie się umacniała - podsumowała ekspertka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(21)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Agent
miesiąc temu
Sprzedaż mieszkań stanęła.
Heh
miesiąc temu
Taki Rzeszów ma ceny już jak w Warszawie a przepaść w zarobkach i możliwościach między tymi dwoma miastami jest olbrzymia na niekorzyść Rzeszowa, który ma i tak zaciągnięty olbrzymi dług inwestycyjny.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
dsfs
miesiąc temu
"ograniczona dostępność gruntów pod nowe inwestycje" w Bydgosczy, czy osoba pisząca ten artykuł który ma usprawiedliwiać 13k za metr była kiedykolwiek w tym mieście? Pamiętajcie pismaki i deweloperzy że coś jest warte tyle ile kupujący jest w stanie za to zapłacić a nie tyle ile sobie ustalisz.
Krótko
miesiąc temu
Co za brednie; kwadraty tanieją od kilku miesięcy w zakupie i w wynajmie, a w mniejszych miastach spadki jeszcze mocniejsze.
lol
miesiąc temu
Jak tam wasz ekspert cytowany Bartosz Turek z HRE investment? "UOKiK twierdził, że (...) doprowadzili do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów – w tym przypadku nabywców udziałów. Mieli być odpowiedzialni nie tylko za nadmierne eksponowanie korzyści z inwestycji w udziały grupy i dziesiątek jej spółek celowych. W ocenie UOKiK promowali taki sposób inwestowania."
NAJNOWSZE KOMENTARZE (21)
Rebeka
4 tyg. temu
Chwyt jest genialny. Obniżyć ceny, ludzie wezmą kredyty, a za dwa lata odsetki od nich skoczą o kilka lub kilkanaście procent i będzie wesoło!
Kisiel
miesiąc temu
Nie kupiłeś mieszkania, straciłeś życie. Kto pamięta?
Apis
miesiąc temu
Rynek stoi i stać będzie ,,,, nie ma kredytów ,,, ceny z kosmosu ,,, 8000 zł to realna cena za metr ,,,,
Heh
miesiąc temu
Taki Rzeszów ma ceny już jak w Warszawie a przepaść w zarobkach i możliwościach między tymi dwoma miastami jest olbrzymia na niekorzyść Rzeszowa, który ma i tak zaciągnięty olbrzymi dług inwestycyjny.
Pio
miesiąc temu
Za 10 lat będzie niż demograficzny to zobaczymy jakie będą ceny.
...
Następna strona