Autorzy zaprezentowanego w środę raportu "Finanse ochrony zdrowia pod ścisłym nadzorem procedury nadmiernego deficytu" zwrócili uwagę, że uchwalona pod koniec ubiegłego roku ustawa o Radzie Fiskalnej zakłada objęcie Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) nieprzekraczalnym limitem stabilizującej reguły wydatkowej (SRW).
Podkreślili, że luka finansowa w planie finansowym NFZ nie będzie mogła prowadzić do destabilizacji finansów publicznych. W praktyce oznacza to, że jeżeli rząd będzie chciał skierować dodatkowe pieniądze na ochronę zdrowia z budżetu państwa, to o taką samą kwotę powinien oszczędzić w innych dziedzinach finansowanych ze środków publicznych lub wprowadzić działania trwale zwiększające dochody sektora finansów publicznych z podatków i składek.
Przepis ten wchodzi w życie od 1 stycznia 2026 r. i będzie zastosowany do przygotowania reguły wydatkowej i planu NFZ na 2027 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiana podejścia do wydatków NFZEksperci podkreślili, że dotychczas NFZ był w tzw. niewiążącej części reguły wydatkowej. Jego wydatki były uwzględniane wyłącznie na etapie pierwotnego projektu ustawy budżetowej. Potem w ciągu roku NFZ mógł zmienić plan i poziom wydatków, bez wpływu na wydatki innych podmiotów.
Luka przebiła 30 mld zł.
Prezes Instytutu Finansów Publicznych (IFP) Sławomir Dudek podkreślił, że w ubiegłym roku luka finansowa NFZ przebiła 30 mld zł. Zaznaczył, że dwie trzecie tej luki sfinansowano cięciami innych wydatków zdrowotnych w resorcie zdrowia, wzrostem deficytu budżetowego oraz ukrytą dotacją w postaci obligacji, której nie pokazano w deficycie budżetowym. Dodał, że jedna trzecia tej luki będzie pokryta z funduszu zapasowego NFZ, który jednak już się wyczerpał.
Od 2026 r., zanim nastąpi propozycja wzrostu wydatków NFZ, trzeba będzie podjąć decyzje o cięciach, zmniejszeniach w innych częściach budżetu państwa.
Luka będzie się powiększać
Dudek zaznaczył, że luka finansowa NFZ będzie rosła, a już obecnie wydolność składkowa systemu ochrony zdrowia jest niższa niż w przypadku Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ekspert szacuje, że w ciągu najbliższych trzech lat nawet jedna trzecia wydatków NFZ będzie finansowana z dotacji pochodzących z budżetu państwa.
W raporcie oszacowano, że NFZ na lata 2025-2028 może potrzebować blisko ćwierć biliona złotych środków budżetowych; będzie generować nawet do 1,9 pkt. proc. PKB deficytu finansów publicznych. 216,5 mld zł wyniesie luka według scenariusza bazowego, zakładającego utrzymanie obecnej sprawności system ochrony zdrowia. Eksperci zaznaczają, że kwota ta może urosnąć do 249 mld zł po dalszym obniżeniu składki zdrowotnej dla przedsiębiorców zaproponowanym przez rząd i ewentualnym uchwaleniu nowelizacji ustawy o minimalnych nakładach na ochronę zdrowia.
Rządowy projekt przygotowany przez Ministerstwo Finansów zakłada obniżenie od 2026 t. składki zdrowotnej przedsiębiorcom. Wpływy ze składki zdrowotnej miałby się zmniejszyć w związku z tą zmianą o 5 mld 854 mln zł. W 2025 r. wpływy ze składki zdrowotnej będą uszczuplone po obniżeniu od 1 stycznia podstawy minimalnej składki zdrowotnej przedsiębiorców. Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że strata zostanie rekompensowana z budżetu państwa.
Raport przygotowali prezes Instytutu Finansów Publicznych (IFP) Sławomir Dudek, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP) Łukasz Kozłowski i ekspert do spraw ochrony zdrowia Wojciech Wiśniewski. Opracowanie zostało sporządzone na podstawie publicznie dostępnych dokumentów wypracowanych przez administrację rządową oraz oszacowania przyszłości kluczowych wskaźników dotyczących finansowania ochrony zdrowia.