O tym, że może wrócić do TVP, Orłoś powiedział w programie "Fakt Live". Przez 25 lat prowadził "Teleexpress". - Nie mogę nic potwierdzić ani zaprzeczyć. Być może będę, ale od kiedy, to nie wiadomo. Sytuacja jest dynamiczna - stwierdził.
O tę sprawę dopytał go serwis Wirtualnemedia.pl.
- Na razie nie chcę komentować doniesień na mój temat. Teraz najważniejsze jest to, by Telewizja Polska odzyskała status telewizji naprawdę publicznej, przestała być tubą partii politycznej - powiedział Orłoś serwisowi.
Dodał, że najchętniej widziałby się w programie "niekoniecznie informacyjnym albo nie tylko informacyjnym". - W ten sposób najlepiej mogę się przydać Telewizji Polskiej w jej nowym kształcie, czyli będąc jedną z jej wizytówek, jedną z jej twarzy - ocenił. Jego zdaniem, zmiany w TVP nastąpią "w najbliższych dniach".