"Gazeta Wyborcza" publikuje efekty śledztwa, jakie przeprowadziła prześwietlając majątek prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Według dziennika, zaoszczędził on milion złotych kupując po niezwykle okazyjnej cenie apartament na ekskluzywnym osiedlu.
Jak zaznacza "Wyborcza", prezes Orlenu nie kupił mieszkania sam, ale z partnerką, która od kilku lat zasiada w radach nadzorczych firm kontrolowanych przez państwo, w tym Lotosu.
Zgodnie z zawartą z deweloperem umową raty spłacają po połowie. Dziennik ujawnia cenę, po jakiej Daniel Obajtek kupił w listopadzie 2018 roku apartament w luksusowym kompleksie Awangarda tuż przy forcie Bema na Bemowie.
Prezes Orlenu wybrał największe mieszkanie na ostatnim piętrze z przeszklonym ogrodem. Dziennikarzy szczególnie zainteresowała jego cena. Jak pisze "Wyborcza", Obajtek zapłacił za nie 1,3 mln zł, czyli 6,9 tys. zł za metr kwadratowy.
Tymczasem "Gazeta Wyborcza" dotarła do cennika mieszkań na osiedlu Awangarda. "W przypadku apartamentów takich jak Obajtka cena wynosiła 12 499 zł za metr kwadratowy. 187-metrowe mieszkanie prezesa Orlenu – wg cennika – powinno zatem kosztować ponad 2,2 mln zł" - czytamy w dzienniku.
Skąd prawie milionowy rabat? Pytany przez "GW" o to prezes Profbudu, dewelopera Awangardy, nie chce rozmawiać o szczegółach tej sprawy.
Jednak, jak zauważa gazeta, w tym samym roku, kiedy Daniel Obajtek podpisał umowę na zakup mieszkania, deweloper zyskał ważnego sponsora piłkarskiego przedsięwzięcia.
"Sponsorem strategicznym Akademii została największa firma w Polsce PKN Orlen, która wspiera nas głównie w postaci szansy organizowania turnieju «ORLEN Beniaminek Cup»" - można przeczytać na stronie Akademii Piłkarskiej Beniaminek Profbud Krosno. Wkrótce do grona sponsorów dołączyła również Energa.
Orlen wydał oświadczenie
PKN Orlen nie jest sponsorem akademii piłkarskiej należącej do dewelopera, u którego Daniel Obajtek kupił luksusowy apartament - poinformowała spółka odnosząc się artykułu "Gazety Wyborczej".