Na początku lipca Pracodawcy RP zaprezentowali Indeks Dekarbonizacji - nowy wskaźnik, który ma pokazywać, jak biznes radzi sobie z tym zjawiskiem. Jak opisywaliśmy, pierwszy odczyt wskaźnika dla Polski wyniósł 61 punktów, co oznacza pozytywny trend idący w kierunku zielonej transformacji polskiej gospodarki.
Pracodawcy RP przekażą indeks rządowi
O przyszłości indeksu porozmawialiśmy z Rafałem Dutkiewiczem, prezesem Pracodawców RP. Jak wskazał, ma nadzieję, iż stanie się on znaczącym narzędziem w polskiej debacie o gospodarce i zmianach klimatu. Zadeklarował również, że indeks zostanie zaprezentowany przedstawicielom rządzącej koalicji.
- Po pierwsze, chcę pilnie na ten temat porozmawiać z ministrą klimatu, bo to jej obszar kompetencji. Po drugie, w piątek odbywa się spotkanie w kancelarii premiera poświęcone prezydencji w UE. I to temat, który w czasie prezydencji mógłby dobrze zagrać, dlatego o indeksie będziemy też opowiadali w środowisku zajmującym się prezydencją - wskazał Dutkiewicz.
Jak dodał, kluczowe jest, na ile szybko uda się pozyskać jak największą liczbę respondentów. W pierwszym badaniu wzięło udział 51 podmiotów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mamy bardzo drogą energię"
Jak to się ma do tego, że ostatnio w debacie publicznej - m.in. za sprawą deklaracji rządu - nastąpił swego rodzaju odwrót od Zielonego Ładu, który ma przyspieszyć dekarbonizację?
Prezes Pracodawców RP przyznaje, że "biznes też się trochę odwrócił od Zielonego Ładu". Podkreśla przy tym, że ważny jest tu kontekst geopolityczny i ekonomiczny dotyczący Europy i Polski.
Mamy bardzo drogą energię, jesteśmy tuż po obawach czy przetrwamy zimę pod względem ogrzewania. A ten problem może się powtórzyć, bo wiele domów jest ogrzewanych węglem, którego na składach nie ma. Wiadomo też, że Polska gospodarka wciąż na węglu stoi, mamy gigantyczne zaległości. Rozumiejąc ten kontekst, że biznesowo i społecznie zrobiliśmy ten krok wstecz, to uznajemy, że tym ważniejsze jest pobudzenie dyskusji i pokazanie, że od dekarbonizacji nie ma odwrotu - mówi Dutkiewicz.
Nasz rozmówca dodaje, że mimo to "jako ludzkość musimy maszerować w tym kierunku".
Dekarbonizacja przyspieszy?
Przypomnijmy: według informacji money.pl, rząd chce wykorzystać okres przyszłorocznej prezydencji w Radzie UE do odsunięcia w czasie i zrewidowania zielonych polityk Unii generujących ogromne koszty, takich jak ETS2, Zielony Ład i generalnie cały pakiet Fit for 55.
- Kierunek, w którym zanieczyszczający płaci, jest słuszny, ale ETS2 w obecnej formie jest dla Polski absolutnie nie do przyjęcia - mówiła nam Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej.
- Dla nas to za duża szkoda - i gospodarcza, i społeczna. Musimy szybko wyjść z zapowiedzią rewizji ETS2, łącznie z podniesieniem tej kwestii na najbliższej Radzie Europejskiej. Najpierw powinniśmy zasygnalizować konieczność zmian, a następnie położyć na stole propozycję modyfikacji - zaznaczyła.
W ostatnich dniach pojawiły się jednak doniesienia o szybszym odejściu Polski od węgla. Serwis Wysokie Napięcie poinformował, że projekt aktualizacji Krajowego Planu dla Energii i Klimatu (KPEiK), który przygotowuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, przewiduje bardzo szybkie odejście od węgla.
Rafał Dutkiewicz, zapytany o to przyspieszenie odejścia od węgla, wskazuje, że "im szybciej nastąpi dekarbonizacja, tym lepiej". - Teraz każdy człowiek i przedsiębiorstwo musi zrozumieć, że nie ma odwrotu od tego, by w pewnym momencie zaprzestać używania paliw kopalnych. Tak musi się stać, a im szybciej tym lepiej. Ale jak szybko uda się to zrobić - to otwarte pytanie - podkreśla Dutkiewicz.
Michał Wąsowski, zastępca szefa redakcji money.pl