Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PBE
|
aktualizacja

Marszałek Hołownia o mandatach poselskich Kamińskiego i Wąsika. "Będę zmuszony"

48
Podziel się:

Były szef CBA Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział, że będzie zmuszony podjąć decyzję o wygaśnięciu mandatów obu posłów. Głos w tej sprawie zabrał prezydent.

Marszałek Hołownia o mandatach poselskich Kamińskiego i Wąsika. "Będę zmuszony"
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia mówił o wygaśnięciu mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika (PAP, PAP/Piotr Nowak)

- Przed chwilą wpłynęło do mnie pismo od ministra sprawiedliwości informujące o tym, że sąd w Warszawie wydał wyrok skazujący w stosunku do panów posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. To bardzo obszerny dokument, który w tej chwili jest analizowany przez służby prawne Sejmu. Kiedy ta analiza się zakończy, wszystko na to wskazuję, będę zmuszony wydać postanowienie o wygaszeniu mandatów obu panów posłów. To jest czynność, jak to się mówi w języku prawniczym, deklaratoryjna. Ona jedynie potwierdza zaistnienie faktu, który już miał miejsce wcześniej w związku z wydaniem wyroku przez sąd - powiedział w środę w Sejmie Szymon Hołownia.

Marszałek Sejmu dodał, że takie postanowienie podlega zaskarżeniu przez zainteresowanych do Sądu Najwyższego. Można to zrobić w ciągu trzech dni. Natomiast Sąd Najwyższy ma siedem dni na rozpatrzenie tego sprzeciwu.

"Kolejny precedens w Sejmie"

- Z taką sytuacją mamy do czynienia po raz pierwszy. To kolejny precedens w tej kadencji Sejmu - oświadczył Hołownia. Dlatego wszystko "musi być zgodnie z prawem i ściśle według formalności".

Hołownia zaznaczył, że wezwie posłów, żeby do zakończenia procedury odwoławczej "powstrzymali się od wykonywania swoich mandatów" poselskich.

Chciałbym, żeby w tej sprawie nie było żadnych wątpliwości. Nie potrzebujemy dziś w kraju kolejnych eskalacji i wojny. Potrzebujemy zimnego i skutecznego stosowania prawa, ale stosowania też z myślą, że nie można podpalać kraju, kiedy to nie jest konieczne. Do zakończenia procedury odwoławczej nie będę stosował innych środków niż perswazja, wymiana korespondencji i zwracanie uwagi ze strony prawnej - wyjaśnił Hołownia.

Do momentu zakończenia procedury odwoławczej nikt nie zastąpi Kamińskiego i Wąsika w ławach poselskich, chociaż "fakt już zaistniał i skutkuje dla obu panów utratą mandatów" - dodał Hołownia.

Mariusz Kamiński odpowiedział, że nie uznaje tego wyroku. - Ten wyrok, którego nie uznajemy i uważamy, że nie ma podstaw do wygaszania nam mandatów, jest to wyrok godny pogardy wpisujący się politycznie w to, co dzieje się w tej chwili w naszym kraju - mówił w Sejmie.

Ułaskawienie prezydenta Dudy?

Przypomnijmy, że w marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na trzy lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok "godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały".

Zanim się ten wyrok się uprawomocnił, zarówno Mariusz Kamiński, jak i Maciej Wąsik zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.

- Gdyby prezydent chciał teraz stosować wobec obu panów ułaskawienie, zaprzeczyłby sam sobie i sam sobie wymierzyłby śmiertelny cios od strony prawniczej. Prezydent twardo stał na stanowisku, że skutecznie obu panów ułaskawił. Jeżeli ułaskawiłby ich raz jeszcze, to oznaczałoby, że za pierwszym razem nie ułaskawił ich skutecznie, a więc nie zrobił tego, co mówił, że zrobił. Nie wydaję mi się, że prezydent byłby gotów na taką ekwilibrystykę do samego siebie - ocenił Hołownia. Po czym dodał, że "nie jest wróżbitą" i nie wie, co zrobi prezydent.

Andrzej Duda odpowiedział jednak, że jego decyzja ws. Kamińskiego i Wąsika wciąż jest ważne. "Ułaskawienie z 2015 roku zostało wykonane zgodnie z prawem, co potwierdził Trybunał Konstytucyjny i pozostaje w mocy prawnej" - napisał prezydent na portalu X.

polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(48)
WYRÓŻNIONE
Roziu
12 miesięcy temu
Z automatu i definicji ci panowie nie mają już żadnego mandatu!
Adsm
12 miesięcy temu
Do więzienia z nimi.od razu.
???
12 miesięcy temu
A kiedy się wezmą za Grodzkiego? Kiedy mu zawieszą immunited?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (48)
e-wunio
11 miesięcy temu
Ten ROTACYJNY pan Hołownia ---chyba rozum postradał --- przecież on mówi , niczym wytrawny prawnik , co najmniej profesor prawa ----cytując panią Bieńkowska --ALE JAJA , ALE JAJA !!!
Teri
11 miesięcy temu
Ułaskawienie teraz przez Prezydenta nie przywróci mandatów poselskich Uchroni ich przed odsiadką
Maga
11 miesięcy temu
Nie myślałam, że koniec mojego życia spędzę w takim opresyjnym państwie. Ci się dzieje, jest XXI wiek a u nas czasy twardego stalinizmu.
Merlin
12 miesięcy temu
Jest coś takiego jak podanie się do dymisji. Czy Prezydenta na to stać.
e-wunio
12 miesięcy temu
Ten pan Hołownia , to na pasku Herr Tuska i dziwnych pracowników z TVN --chodzi i mówi jak oni chcą . CZY ON SIĘ ZNA NA PRAWIE POLSKIM JAKO KONFARANSJER ??? --Zapytam --JAK TAM PAN NOWAK--zaufany Herr Tuska --CZY JEST JUŻ MIEJSCE DLA NIEGO W PE TAK JAK DLA PANA KARPINSKIEGO --Z CELI DO BRUKSELI --- ???albo może pan GIERTYCH --CO ?????JAK WAM NIE WSTYD --czy wy myślicie , że Polacy niczego nie wiedzą i nie pamiętają ???
...
Następna strona