Gdzie można zdjąć maseczkę, a gdzie bezwzględnie ją zakładać? - można się już w tym gąszczu przepisów pogubić. Rządowe rozporządzenie z 19 marca 2021 r. (w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii), które będzie obowiązywać aż do 9 kwietnia 2021 r. sprawy nie ułatwia.
Warto więc przypomnieć, w jakich sytuacjach nie musimy zakrywać ust i nosa w przestrzeni publicznej, a gdzie bezwzględnie maseczki nosić trzeba.
Fabryka maseczek wyprodukowała... zero maseczek
Nakaz noszenia maseczki można wprowadzić na podstawie ustawy z dnia 28 października 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 (Dz. U. poz. 2112). Szczegółowe zasady określają rozporządzenia.
Od 29 listopada 2020 r. (wówczas ustawa weszła w życie) brak maseczki może być potraktowany jako wykroczenie, za które grozi mandat karany lub grzywna w wysokości nawet do 30 tys zł. Od chwili zmiany przepisów do początku marca br. policjanci ukarali już 300 tys. osób.
Kto nie musi nosić maski?
Zacznijmy od tego, kto mandatem ukarany na pewno nie zostanie. Według najnowszych przepisów z nakazu noszenia maseczek zwolnieni są: kierujący pojazdami prywatnymi niebędącymi środkami transportu zbiorowego, w tym kierowcy motorów, o ile mają kaski ochronne na głowach.
Ponadto maseczek nie muszą też nosić dzieci do lat 5., osoby chore psychicznie, niepełnosprawne intelektualnie, mające problem z samodzielnym założeniem i zdjęciem maseczki ze względu na swoją niepełnosprawność ruchową, a także osoby chore neurologiczne, z chorobami układu krążenia i oraz z niewydolnością oddechową (tu potrzebne jest jednak stosowne zaświadczenie od lekarza).
Ust i nosa nie muszą też zasłaniać kierowcy w transporcie zbiorowym oraz kierowcy zawodowi, załogi statków powietrznych (ale tylko w kabinie pilota), osoby sprawujące kult religijny, żołnierze oraz mieszkańcy DPS-ów czy ośrodków wychowawczych.
Ponadto nakaz zakrywania twarzy maseczką nie dotyczy sędziów i trenerów sportowych, w tym instruktorów jazdy konnej.
Z obowiązku zakrywania nosa i ust zwolnieni są członkowie komisji egzaminacyjnych oraz osoby zatrudnione w budynkach użyteczności publicznej, chyba że zarządzający takim budynkiem postanowi inaczej.
Zwolnienie to nie dotyczy osób wykonujących bezpośrednią obsługę interesantów lub klientów.
Miejsca, gdzie maseczka nie będzie potrzebna
Maseczek nie trzeba zakładać w trakcie trwania egzaminu, badania albo sprawdzianu, jeśli odległość pomiędzy poszczególnymi osobami wynosi co najmniej 1,5 m.
Ponadto maseczki są zbędne na terenie lasu, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego albo plaży.
No i na koniec: maseczki można zdjąć również podczas ceremonii zawierania małżeństwa przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego albo przed duchownym.
Można ją też zdjąć, ale tylko na czas spożywania posiłków w miejscu pracy, lub gdy ustalana jest nasza tożsamość przez uprawnionych do tego funkcjonariuszy.
Warto pamiętać, że lista miejsc, gdzie wciąż trzeba nosić maseczki jest zdecydowanie dłuższa i poza miejscami ogólnodostępnymi jak: transport publiczny, wszystkie sklepy, budynki użyteczności publicznej, miejsca kultu religijnego, czy zakłady pracy (o ile w pomieszczeniu z nami przebywa choćby tylko jedna osoba), są wymienione również miejsca na świeżym powietrzu takie jak: drogi, place, cmentarze, promenady i bulwary, a także targowiska.