Jest coraz drożej. Polacy, którzy wzięli się za remonty i budowy odczuli to w portfelach. Rosnące ceny potwierdza również ostatni raport Ceneo.
"Średni koszyk w całej branży Budowa i remont rośnie z roku na rok - w 2020 o 10 proc., a w 2021 o 11 proc., wynosząc 848 zł. Podobną tendencję zaobserwujemy w Armaturze i hydraulice, w której wzrosty wynoszą kolejno +10 proc. oraz +9 proc., a także w Dachy i rynny (+2 proc./+8 proc.)" - czytamy.
Eksperci wskazują, że wzrosty faktycznie są niezwykle wysokie. Chociażby w przypadku drewna budowlanego. Od stycznia ten materiał podrożał o ok. 30 proc. Cena blachy wzrosła o 160 proc. O 94 proc. podrożały pręty budowlane, a o 68 proc. profile.
- Drewno surowe w skupie w czerwcu zeszłego roku kosztowało 450-470 zł za metr sześcienny, a obecnie kosztuje już 560-600 za taki metr - mówił money.pl Mariusz Kurzac, dyrektor zarządzający firmy Cenatorium, która bada ceny na rynku nieruchomości.
Znaczny wzrost kosztów remontów i budowy domów dostrzega również posłanka Iwona Kozłowska, która zwróciła się do zapytaniem do premiera, czy ma jakieś pomysły, by pomóc tym, którzy biorą się za budowę własnej nieruchomości.
- Tylko do marca br. średnio o 30 tys. złotych wzrosła cena budowy domu o powierzchni 110 metrów - podkreśla. - W górę poszybowały ceny płyt OSB – o 14 proc., suchej zabudowy – o 11 proc., cementu i wapna – o 7 proc. - wylicza w interpelacji.
W odpowiedzi Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii zapewniło, że monitoruje na bieżąco sytuację na rynku budowlanym, bazując na danych GUS, ale też innych dostępnych źródłach.
"Obserwowane podwyżki cen materiałów budowlanych wynikają z szeregu czynników. Trwająca już ponad rok pandemia COVID-19 negatywnie wpłynęła na światowe łańcuchy dostaw" - czytamy w odpowiedzi Anny Korneckiej Podsekretarza Stanu w resorcie, która podkreśla, że na wzrosty cen nałożył się wielki popyt na te materiały.
Wiceminister zaznaczyła również, że "Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii nie podejmuje obecnie kroków zmierzających do wpłynięcia na poziom cen, które kształtują się w oparciu o zasadę podaży i popytu".