Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Media: USA wiedziały o zamiarach Prigożyna

Podziel się:

Amerykański wywiad już w połowie czerwca dowiedział się, że Jewgienij Prigożyn szykuje zbrojną rebelię - donosi dziennik "The Washington Post". Jak czytamy, zdaniem wywiadu Putin również został poinformowany o zagrożeniu i było to "zdecydowanie ponad 24 godziny temu".

Media: USA wiedziały o zamiarach Prigożyna
Jewgienij Prigożyn (Getty Images, 2023 Anadolu Agency)

Napływające do Waszyngtonu dane wywiadowcze wzbudziły obawy o to, jakie znaczenie może mieć brak ewentualny stabilności na Kremlu dla utrzymania kontroli nad rosyjskim arsenałem nuklearnym - zauważa dziennik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin zagraża Szwecji? Ekspert ocenia

Bunt wagnerowców. Wywiad USA miał wiedzieć o zamiarach Prigożyna

Gazeta przypomina, że napięcia między Prigożynem a dowództwem armii trwały od dłuższego czasu. "Przez cały czas walk o Bachmut Prigożyn gniewnie narzekał, że rosyjskie ministerstwo obrony nie dostarcza mu sprzętu i amunicji, Groził, że w ogóle wycofa swoje siły" - pisze dziennik, zauważając, że wyżsi rangą rosyjscy przywódcy prywatnie martwili się tyradami właściciela Grupy Wagnera, które uważali zarówno za wiarygodne, jak i podważające ich autorytet.

Pozostaje niejasne, dlaczego Putin nie podjął działań zapobiegawczych - zastanawia się "TWP". W administracji USA panuje opinia - twierdzi dziennik - że bezczynność Putina wskazuje na brak koordynacji w rosyjskim rządzie i prawdopodobnie wewnętrzną rywalizację frakcji. Natomiast słaby opór stawiany przez armię Prigożynowi w jego marszu na Moskwę może w opinii zachodnich źródeł wywiadowczych wskazywać, że cieszy się on pewnym poparciem wśród regularnych sił zbrojnych i rosyjskich służb bezpieczeństwa.

Osłabiony Putin

Choć rebelia nie wywołała, jak się wydaje, głębszego rozłamu między wewnętrznym kręgiem Putina a przywódcami wojskowymi, to bunt był najpoważniejszym od lat wyzwaniem dla Kremla - zauważa "TWP".

"Dotarcie uzbrojonej grupy na odległość 200 kilometrów od Moskwy to poważna sprawa" - powiedział dziennikowi jeden z analityków. Jego zdaniem Putin z pewnością będzie teraz postrzegany jako osłabiony, a członkowie rosyjskiej elity będą kwestionować jego przywództwo, stawiając pytania, dlaczego nie powstrzymał tego wcześniej - podsumowuje gazeta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP