Federalny Trybunał Sprawiedliwości (BGH) stwierdził, że utrata kontroli nad danymi w sieci jest wystarczającą podstawą do dochodzenia odszkodowania, bez konieczności wykazywania strat finansowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal wnp. podaje, że wcześniej sąd w Kolonii oddalił roszczenia użytkowników, ale teraz ich sprawy będą ponownie rozpatrzone.
Meta nie chciała wypłacić odszkodowań
Do tej pory Meta odmawiała wypłaty odszkodowań, argumentując brak dowodów na konkretne szkody. Rzecznik firmy stwierdził, że nowe orzeczenie BGH jest "niezgodne z niedawnym orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości".
Wyciek danych dotknął około 6 mln niemieckich użytkowników. Do incydentu doszło w 2021 r., kiedy to ujawniono dane 533 mln użytkowników Facebooka. W sieci pojawiły się m.in. ich numery telefonów i adresy e-mail.
W 2022 r. Irlandzka Komisja Ochrony Danych nałożyła na Metę grzywnę 265 mln euro za brak odpowiednich zabezpieczeń.
Gigantyczna kara dla Mety
Z kolei kilka dni temu karę wymierzyła Komisja Europejska (KE). Meta ma zapłacić prawie 800 mln euro za nieuczciwe praktyki handlowe w serwisie Facebook Marketplace.
KE uznała, że poprzez powiązanie platformy sprzedażowej z Facebookiem Meta uzyskała nieuczciwą przewagę rynkową.
- Meta naruszyła przepisy antymonopolowe UE, co wymaga natychmiastowego zaprzestania takich praktyk - przyznała komisarz Margrethe Vestager.