Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Bagiński
Konrad Bagiński
|

"Ta noga mi nie odrośnie". Mężczyzna po amputacji musi co roku chodzić na komisję ZUS-u

420
Podziel się:

Pan Włodek ma amputowaną nogę. Mimo to po raz kolejny dostał od komisji ZUS-u orzeczenie tylko na rok. - Przecież mi ta noga nagle nie odrośnie! - złości się mężczyzna. ZUS tłumaczy: chodzi o niezdolność do pracy, a nie o sam fakt bycia niepełnosprawnym.

"Ta noga mi nie odrośnie". Mężczyzna po amputacji musi co roku chodzić na komisję ZUS-u
- Noga mi nie odrośnie - mówi pan Włodek, który co roku musi się stawiać przed komisją ZUS-u. (pxhere.com)

- Jak to jest możliwe, by osoba niepełnosprawna po amputacji kończyny dolnej na wysokości uda, posiadająca znaczny stopień niepełnosprawności, na trzeciej komisji ZUS-u otrzymała kolejne orzeczenie jedynie na rok? – pyta nasz czytelnik pan Włodek. Z redakcją money.pl skontaktował się za pośrednictwem #dziejesie.

- Przecież ta noga nigdy nie odrośnie – dodaje pan Włodek. - W całej sytuacja nie pomaga też to, że nie mam bliższej rodziny i jestem zdany na pomoc osób trzecich.

- Po roku moje orzeczenie traci ważność i trzeba znowu się fatygować po urzędach, do fotografa, by wyrobić ponownie legitymację osoby niepełnosprawnej. Wszystko wiąże się z kosztami i to dużymi: dojazdy taxi i ciągła eskorta kogoś obcego, bym się nie przewrócił – mówi nam pan Włodek.

Uważa, że takie procedury i praktyki to "nękanie i gnębienie ludzi cierpiących".

Zobacz także: Hartwich nie wierzy w obietnice rządu. "Niepełnosprawni otrzymują głodowe renty"

O sprawę pana Włodka zapytaliśmy w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

- Nie znam tego indywidualnego przypadku, więc bez zapoznania się z dokumentacją trudno mi się do niej odnieść. Warto jednak wiedzieć, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie orzeka o stanie zdrowia, tylko o niezdolności do pracy dla celów świadczeń z ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń wypłacanych przez ZUS – mówi nam Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS-u.

Tłumaczy, że ważne w tej kwestii jest rozróżnienie dwóch kluczowych pojęć: niepełnosprawności i niezdolności do pracy. To dwa różne zagadnienia. Niepełnosprawność nie oznacza bowiem automatycznie niezdolności do pracy.

Niepełnosprawność jest związana z naruszeniem sprawności organizmu oraz z utrudnieniem, ograniczeniem bądź niemożnością wypełniania ról społecznych. Dzieli się na trzy stopnie: znaczny, umiarkowany i lekki. Orzekają o niej zespoły do spraw orzekania o niepełnosprawności (nie lekarze orzecznicy i komisje lekarskie ZUS).

Ich orzeczenie pozwala na nabycie dodatkowych uprawnień takich jak karta parkingowa, ulgi podatkowe, możliwość zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, czy otrzymanie świadczenia z pomocy społecznej.

- Niezdolny do pracy jest natomiast ten, kto całkowicie lub częściowo utracił zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje jej odzyskania po przekwalifikowaniu. O niezdolności do pracy orzekają lekarze orzecznicy i komisje lekarskie ZUS-u – mówi nam Żebrowski.

Wyróżnia się dwa stopnie niezdolności do pracy: całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

- Przepisy prawa, które regulują zasady orzekania o niezdolności do pracy, wskazują, że lekarz orzekający dokonuje oceny niezdolności do pracy, jej stopnia, przewidywanego okresu trwania i ustalenia innych okoliczności niezbędnych do wydania decyzji w sprawie świadczenia. W związku z powyższym każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie, przy ocenie niezdolności do pracy, jej stopnia oraz przewidywanego okresu trwania – tłumaczy rzecznik ZUS.

Lekarze orzekający uwzględniają charakter i przebieg wszystkich procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu, rodzaj prowadzonego leczenia i jego skuteczność oraz wiek badanego, a także wykształcenie, posiadane kwalifikacje, charakter dotychczas wykonywanej pracy.

- W myśl zasad określonych obowiązującymi przepisami prawa o ustaleniu niezdolności do pracy nie decyduje wyłącznie rozpoznanie choroby, ale konieczne jest ustalenie, że ich następstwa powodują naruszenie sprawności organizmu, które ogranicza lub uniemożliwia wykonywanie pracy zarobkowej – mówi nam Żebrowski.

Z takim orzeczeniem wiąże się możliwość ubiegania się o rentę z tytułu niezdolności do pracy, tzw. rentę wypadkową, rentę socjalną lub rentę szkoleniową.

- Orzeczenie o niepełnosprawności nie ma wpływu na orzeczenie o niezdolności do pracy. Jeśli w wypadku straciliśmy nogę, a pracowaliśmy przy komputerze, to możemy zostać uznani za niepełnosprawnych, jednak dalej będziemy mogli wykonywać tę pracę, bądź inną po przekwalifikowaniu. Orzeczenie o niezdolności do pracy jest natomiast równoznaczne z orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności. Natomiast nigdy nie jest na odwrót – mówi rzecznik ZUS.

- Warto podkreślić także, że orzeczenie o niezdolności do pracy nie oznacza zakazu jej podejmowania. Nawet jeśli pracownik posiada orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy, może pracować, jeśli zezwoli na to lekarz medycyny pracy i taka osoba sama czuje się na siłach, aby pracę podjąć – dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(420)
WYRÓŻNIONE
zbicho
4 lata temu
Wdowy SMOLEŃSKIE dostały renty specjalne-bo były przyzwyczajonę nic nie robić.Dzisiej też nic nie robią-bo po co.
Chf
4 lata temu
Bezduszny nieludzki system
Twój nick
4 lata temu
ZUS "uzdrawia" wydajniej niż Jezus 👎👎👎
NAJNOWSZE KOMENTARZE (420)
JENEK BEZ NOG...
2 lata temu
PRZEZ DWA LATA MIALEM ZUSU, STOPIEN ZNACZNY NIEZDOLNY DO SAMODZIELNEJ EGZYSTENCJI, I O CUD NOGA MI ODROSLA I DOSTALE Z ZUSU STOPIEN UMIARKOWANY, A NOGE OBCIELI WYZEJ , BO SIE NIE GOILA, BO LEKARZ ZAMIAST ODSTAWIC LEK,NA ROZRZEDZENIE KRWI NA OKRES, GOIENIA RANY,TEGO NIE ZROBIL, I NOGA SIE NIE GOILA, A LEKARZ..ZUSU UZDROWIL MNIE ,PRZYKRA SPRAWA, GNEBIA TYCH BIEDNYCH LUDZI, NIE WIEM DLACZEGO,PANIE PANOWIE LEKARZE ,CZAS NA ZMIANY,
112
4 lata temu
człowieku więcej optymizmu ZUS nie takie przypadki uzdrowił
wert
4 lata temu
Do kabaretu się nadaje ta historia !
bolo
4 lata temu
ZUS ...Zakład Usług Satyrycznych
bolo
4 lata temu
ZUS czyli Zakład Utylizacji Społeczeństwa
...
Następna strona