- W ciągu ostatnich kilkunastu lat w Polsce połączenia autobusowe, głównie PKS, zostały zredukowane o połowę. Z prawie miliarda przejechanych kilometrów do niespełna pół miliarda. Przywrócimy ten miliard - powiedział na konwencji Prawa i Sprawiedliwości prezes partii Jarosław Kaczyński. Jak dodał, nie mówi jedynie o wielkich miastach, ale "przede wszystkim mniejszych i wsiach".
- Od kwietnia odbudujemy połączenia autobusowe - dodał niedługo później premier Mateusz Morawiecki.
Zapowiedzi odbudowy połączeń autobusowych i - szerzej - inwestycji w komunikację zbiorową, zgodnie z przewidywaniami money.pl stały się hitem tegorocznej kampanii wyborczej. Prawo i Sprawiedliwość jest jak dotychczas największą, ale nie pierwszą, partią, która postulat wciągnęła na swoje sztandary. Wcześniej wagę problemu doceniły Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Wiosna.
Jak opisywaliśmy w naszym tekście sprzed kilku tygodni, potrzebę zapewnienia mieszkańcom transportu zbiorowego wyczuły wcześniej niektóre samorządu. I tak np. na Dolnym Śląsku funkcjonuje całkowicie darmowe połączenie autobusowe pomiędzy dwoma powiatami (Chocianów-Lubin). Co więcej, wspomniana liniama być dopiero początkiem regionalne sieci darmowych autobusów.
Za darmo bowiem jeździ się dziś w powiatach polkowickim i lubińskim. Za bilety w środkach transportu zbiorowego nie trzeba też płacić w pobliskim Jaworze, Złotoryi i Bolesławcu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl