Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Mięso z in vitro w restauracji. Laboratorium dzieli od klientów jedynie szyba

7
Podziel się:

Pierwsza na świecie restauracja podająca sztucznie wyhodowane mięso została właśnie otwarta w Izraelu. "To było pyszne" - oceniają pierwsi klienci.

Mięso z in vitro w restauracji. Laboratorium dzieli od klientów jedynie szyba
Mięso z in vitro można już zjeść w restauracji. (123RF)

- To pierwsze miejsce na świecie, w którym można będzie spróbować mięsa wyhodowanego in vitro, obserwując samemu na żywo, jak się je produkuje - wyjaśnia Ido Sawir, szef restauracji SuperMeat z Tel Avivu.

Tu laboratorium dzieli od klientów jedynie szyba, przez którą goście mogą obserwować proces powstawania mięsa - donosi agencja AFP.

Z zapłodnionego jaja kury pobiera się komórki i wkłada do bioreaktora, urządzenia, w którym pobrane komórki odżywia się roślinną substancją bogatą w proteiny, tłuszcze, cukry, minerały i witaminy.

Dzięki pożywnej substancji komórki rozwijają się w warunkach laboratoryjnych, tak jakby rozwijały się u prawdziwego zwierzęcia i stają się żywą tkanką mięśniową. W trakcie całego procesu powstaje produkt finalny, prawdziwe mięso, jednak bez konieczności zabijania zwierzęcia.

A jak oceniają danie z in vitro pierwsi goście restauracji? - To było pyszne - oceniała Gilli Kanfi, która nazywa siebie "mięsożercą".

Zobacz także: Polska musi sprowadzać mięso. "Sytuacja podbramkowa"

- Gdybym nie wiedział, byłbym przekonany, że to po prostu burger ze zwykłego kurczaka - mówi inny mieszkaniec Tel Awiwu, który próbował także sajgonek z drobiu.

Już w grudniu można było spróbować hodowanego laboratoryjnie mięsa kurczaka w restauracji w Singapurze, a pierwszy stek in vitro został zaprezentowany w 2013 roku przez naukowca Marka Posta z uniwersytetu w Maastricht w Holandii.

Od tamtego czasu powstało wiele tego typu start-upów, co szef izraelskiego SuperMeat nazywa "pierwszą linią rewolucji żywieniowej". Wskazuje, że mięso wytwarzane w ten sposób ma mniejszy od tradycyjnej hodowli negatywny wpływ na środowisko.

Według niego mięso in vitro mogłoby "zwiększyć bezpieczeństwo żywieniowe na świecie i jest produktem zrównoważonym, wydajnym, a także otrzymywanym z poszanowaniem zwierząt". Taka hodowla pozwala "zmniejszać ilość terenów uprawnych, wody i innych zasobów" potrzebnych do uzyskania mięsa - podkreśla Ido Sawir.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
bart
3 lata temu
A to dopiero nowotwór
victor
3 lata temu
Czas wielkich cudow z Apokalipsy Jana...
Powodzenia
3 lata temu
Tylko natura mize dac coś zdrowego....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
normalnie
3 lata temu
Woły zabijają rytualni/na żywo a tu takie mecyje...świat stoi na głowie!
Lol
3 lata temu
Niech to jedzą ci co na tym zarobią
victor
3 lata temu
Czas wielkich cudow z Apokalipsy Jana...
bart
3 lata temu
A to dopiero nowotwór
WEGETARJANIN
3 lata temu
W polskich konerwach turystycznych od lat jest sztucznie wychodowane mięso.Chyba z in vitro.