"The Sun" informuje, że 64-letni Kudryakow założył firmę kurierską Service 77 - która zajmowała się m.in. dystrybucją żywności i innych towarów w Moskwie.
Igor Kudriakow nie żyje
Był także pierwszym zastępcą szefa wydziału Państwowego Inspektoratu Mieszkalnictwa Obwodu Moskiewskiego.
Przez pewien czas kierował także firmą handlową w Norylsku.
"Według wstępnych danych przyczyną śmierci biznesmena była choroba onkologiczna. Na ciele przedsiębiorcy nie znaleziono śladów przemocy - informuje rosyjski portal RBC, powołując się na anonimowe źródło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod koniec czerwca głośno było w mediach także o śmierci wiceprezes rosyjskiego banku. Kristina Baikova, 28-letnia wiceprezes rosyjskiego Loko-Banku. Kobieta wypadła z okna swojego mieszkania na 11. piętrze w Moskwie.
Według rosyjskich mediów kobieta zginęła w wyniku poniesionych obrażeń. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Tajemnicze zgony rosyjskich menadżerów
W ubiegłym roku głośno było także o śmierci wiceprezesa Łukoilu. Rawił Maganow miał wypaść z okna na szóstym piętrze Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie.
Maganow przez lata był zaufanym człowiekiem Władimira Putina. W Łukoilu pracował od 1993 r., gdzie został wiceprezesem koncernu wydobywczego ropy naftowej.
W buegłym roku W Rosji i poza jej granicami zmarło kilku menadżerów wysokiego szczebla związanych z koncernami energetycznymi.
Siergiej Protosienia, był głównym księgowy koncernu gazowego Nowatek, drugiego co do wielkości w Rosji. Ciało 55-letniego biznesmena znaleziono w willi w Hiszpanii, w znanym kurorcie Lloret de Mar. Wraz z nim zginęły jego żona i córka - według policji - od ciosów zadanych nożem i toporem.
Dzień przed śmiercią Protosieni, stracił życie Władisław Awajew, były wiceprezes Gazprombanku. Jego ciało, a także ciała żony i córki, znaleziono w apartamencie w rosyjskiej stolicy. Wszyscy troje zostali zastrzeleni.