Majątek Leona Coopermana wyceniany jest na około 2,5 miliarda dolarów netto. Słynny amerykański inwestor, prezes funduszu Omega Family Office, wyznał w wywiadzie dla CNBC, że swojego wyboru nie oparł jednak na ekonomii.
Podkreślił, że wygrana prezydenta Donalda Trumpa spowodowałby najprawdopodobniej, że jego majątek jeszcze by się powiększył. Jednocześnie ma świadomość, że zwycięstwo Joe Bidena może dla niego oznaczać, że nieco zbiednieje.
- Głosuję na swoje wartości, a nie na swój portfel - powiedział Cooperman na antenie CNBC. Wszystko wskazuje na to, że prezydentem USA został Joe Biden, choć nie ma jeszcze oficjalnego końca liczenia głosów, media amerykańskie i komentatorzy podkreślają, że Biden już zdobył potrzebną do wygranej przewagę głosów elektorskich.
Media: Joe Biden wygrał wybory prezydenckie w USA
Miliarder od lat zaangażowany jest w działalność charytatywną. W tym roku przyjął również zobowiązanie, którego inicjatorami byli Warren Buffett i Bill Gates, że odda połowę swojego majątku na cele społeczne. - Zarobiłem dużo pieniędzy i teraz je rozdaję - powiedział Cooperman. - Chcę dać innym możliwość przeżywania amerykańskiego snu - dodał.
Cooperman jest synem polskich imigrantów. Jego ojciec był hydraulikiem. Dorastał w jednopokojowym mieszkaniu w dzielnicy South Bronx w Nowym Jorku. Chodził do publicznych szkół. - Jestem pierwszym pokoleniem w mojej rodzinie urodzonym w Ameryce i pierwszym pokoleniem, które poszło na studia - przyznał w wywiadzie dla CNBC.