Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Miliardy na wojskowy sprzęt. Wiadomo, skąd Polska chce wziąć pieniądze

93
Podziel się:

Czołgi, armatohaubice, samoloty i wyrzutnie rakiet - to sprzęt wojskowy, który kupujemy od Korei Południowej. Będzie kosztować miliardy, ale już wiadomo, skąd rząd weźmie na to pieniądze. "Fakt" powołując się na ustalenia koreańskich dziennikarzy, informuje, że pieniądze pożyczyć mają nam sami Koreańczycy.

Miliardy na wojskowy sprzęt. Wiadomo, skąd Polska chce wziąć pieniądze
Minister Mariusz Błaszczak podczas wizyty w Korei Południowej (Twitter, Ministerstwo Obrony Narodowe)

Mariusz Błaszczak był w ostatnim czasie trzy dni w Korei Południowej. Spotkał się m.in. ze swoim koreańskim odpowiednikiem - ministrem Lee Jong-supem oraz z przedstawicielami przemysłu zbrojeniowego Korei Południowej.

Miliardy na zbrojenia. Oto skąd Polska chce wziąć pieniądze

Dziennik "Fakt" informuje, że o to, ile Korea zarobi na zbrojeniowym interesie z Polską postanowili zapytać dziennikarze południowokoreańskiej telewizji SBS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Uderzył w generałów. Suchoń: nie mieści się to w głowie

"Szybko ustalili, że za pierwszą transzę uzbrojenia, zamawianą jeszcze w ubiegłym roku, Polska zapłacić ma pieniędzmi, które pożyczy jej za pośrednictwem jednego z banków. koreański rząd. Chodzić ma o niemałą kwotę ponad 38 mld zł" - pisze dziennik.

Jak ma informować telewizja SBS, Polska ubiega się w Korei także o kolejną pożyczkę, również wysokości 38 miliardów zł.

Sprzęt koreański jest bardzo nowoczesny i kompatybilny ze sprzętem amerykańskim, daje siłę Polsce, siłę odstraszania agresora - mówił w Korei szef MON Mariusz Błaszczak.

Dodał także, że "współpraca między Polską i Koreą Południową jest bardzo ścisła". - Powołaliśmy komitet, który składa się z sześciu zespołów, to jest takie ciało powołane na wzór zespołów koreańsko-amerykańskich. Chodzi o to, żebyśmy byli w ciągłym kontakcie, żebyśmy mogli na bieżąco wymieniać nasze uwagi dot. sprzętu i współpracy, dotyczące również wspólnych szkoleń żołnierzy - powiedział szef MON.

Polska na zakupach w Korei

W ostatnim czasie Polska zamówiła z Korei Południowej szereg różnych typów sprzętu bojowego - czołgi K2 Black Panther, samobieżne armatohaubice K9, wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo, a także lekkie samoloty FA-50. Strona polska planuje pozyskanie łącznie 1000 czołgów K2 oraz ich spolonizowanej wersji K2PL. Pierwsze czołgi dotarły do Polski pod koniec ubiegłego roku. Ponadto w planach jest pozyskanie łącznie 672 haubic samobieżnych.

Polska zamówiła w Korei Południowej również 48 lekkich samolotów szkolno-bojowych FA-50. Jak zapowiada MON, dostawa pierwszych 12 samolotów zaplanowana jest na drugą połowę 2023 roku. W tym roku mają zostać również zrealizowane dostawy pierwszych 18 wyrzutni K239 Chunmoo (pokrewnych amerykańskim wyrzutniom HIMARS), których łącznie MON planuje pozyskać 288 sztuk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(93)
WYRÓŻNIONE
Jak wyjasnic ...
2 lata temu
Trudno mi to zrozumiec. Jak ja pozycze od Koreanczykow pieniadze z ktore kupie od nich proch i potem ten proch wystrzele, to juz nie mam prochu i w takim razie jak i co im oddam. Ktos wie ?
cirkaebaut
2 lata temu
Tak na oko, ze 2 a moze 3 pokolenia beda placic za 8 lat rzadow PiSu
lkol
2 lata temu
Tu nie chodzi o sprzęt , tylko o prowizje od zamówień .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (93)
andy
rok temu
Potrzebne jest jeszcze przynajmniej wygranie jeszcze jednej kadencji przez Prawo i Sprawiedliwość. Tak aby nastapiła realizacja zawartych dotychczas umów.W innym przypadku będzie niewyobrażalny chaos ludzie powinni to zrozumieć aby nie odczuć skutow na wlasnej skórze,
rzeczywistość
rok temu
Wole mieć dług i życie niż umrzeć bez długu.
Adam N 1973
2 lata temu
Gdyby nadal rządziła PO to inflację mielibyśmy najwyższą w Europie. Gaz i prąd 3 razy droższe. Nie byłoby Baltic Pipe. Raty kredytów byłyby 4 razy większe niż są, bo stopy procentowe byłyby powyżej tej POwskiej inflacji. Nasz PKB byłby o 30 % mniejszy. A zadłużenie już dawno przekroczyłoby 2 biliony zł. Co jak co, ale w finansach PiS jest mistrzem slalom. Platforma była jak gruba baba turlająca się ze zbocza. Lepiej że PiS kupuje uzbrojenie na kredyt, niż miałby powtórzyć błędy sankcji, która dbała o równowagę budżetu i oczekiwała że społeczeństwo będzie wspomagać armię zbiórkami pieniędzy. Za zbiórki społeczne kupiono wtedy m.in. okręty podwodne Orzeł i Sęp oraz setki karabinów maszynowych
Jupiler
2 lata temu
Pieniadze na ten kredyt powinny pójsc z tego co pisowcy nakradli z ich podejrzanych majatkow ich i ich rodzin.
Rezolutny
2 lata temu
Zadłużają Polskę tak, że stanie się w przyszłości państwem upadłym, z którego uciekać będą całe pokolenia, aby móc normalnie żyć. Oczywiście problemy te nie będą dotyczyły tych, którzy wzbogacą się na łapówkach oraz ekspozytur Watykanu w Polsce. Spasieni watykańscy funkcjonariusze jak zwykle złapią kasę i spadną na cztery łapy.
...
Następna strona