Mowa dokładnie o kwocie 1,5 mld zł. Znaczna część z niej, bo aż 1,24 mld zł, ma trafić do Telewizji Polskiej, pozostała - 260 mln zł - do Polskiego Radia i kilkunastu rozgłośni regionalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieniądze mają pochodzić z rezerwy celowej budżetu państwa. Według informacji, do których dotarł DGP, odpowiednie wnioski w tej sprawie trafiły już do rządu. Pieniądze mają zostać wypłacone do końca marca.
To kolejny zatrzyk gotówki dla mediów publicznych. Na przełomie lutego i marca z rezerwy ogólnej trafiło 250 mln złotych, a czego 220 mln otrzymała Telewizja Polska.
Pracownicy dostali wtedy wiadomość od likwidatora Daniela Gorgosza z informacją, że środki w pierwszej kolejności zostaną przeznaczone na uregulowanie zaległych zobowiązań i "przywrócenie stabilności naszych działań".
Z ustaleń DGP wynika, że druga transza może nie być ostatnią. Anonimowi rozmówcy powiedzieli gazecie, że po wakacjach rezerwa celowa ponownie zasili konta spółek mediów publicznych.
Odwołanie prezesów i weto prezydenta
19 grudnia Sejm podjął uchwałę "w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej", wzywającą Skarb Państwa do działań naprawczych.
Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. Spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.
23 grudnia prezydent Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę budżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.
Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął w 27 grudnia decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela - podano w komunikacie MKiDN. Analogiczną decyzję minister kultury podjął 29 grudnia w stosunku do 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.
Trybunał Konstytucyjny kontra resort kultury
18 stycznia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Kodeksu spółek handlowych (Ksh) o rozwiązaniu i likwidacji spółki akcyjnej, rozumiane w ten sposób, że swoim zakresem regulacyjnym z mocy samej ustawy obejmują także jednostki publicznej rtv, są niekonstytucyjne. Ponadto TK w ogłoszonym wyroku TK orzekł, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy o rtv wyłączający określone zapisy Ksh od stosowania w odniesieniu do jednostek publicznej rtv. MKiDN przekazało, że wyrok TK w sprawie jednostek publicznej radiofonii i telewizji nie ma jakiejkolwiek doniosłości prawnej.
Zarobki gwiazd TVP. "Znacznie niższe niż wcześniej"
W uchwale podjętej 7 lutego KRRiT zdecydowała o przekazaniu środków z abonamentu RTV do depozytu sądowego. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podtrzymała swoje stanowisko decydując, że wypłata wpływów z abonamentu dla mediów publicznych nastąpi po prawomocnym orzeczeniu sądu rejestrowego dotyczącym postawienia tych spółek w stan liwidacji.